8

102 8 1
                                    


POV Elena

Podchodzę do jego samochodu i otwieram szeroko oczy na widok jego samochodu. Myślałam że on ma jakieś audi, mercedes czy na przykład bmw, a tu takie zaskoczenie. On ma jakieś stare niebieskie Camaro, gdy mija pierwszy szok chwytam za klamkę i otwieram drzwi. Siadam w fotelu zamykam drzwi i zapinam pas w środku jest czysto i pachnie lawendą. Uwielbiam ten zapach.

Nie patrząc na niego pytam cichym głosem.

- to gdzie my w końcu jedziemy

- do przychodni - odpowiada

- po co

- do lekarza - tłumaczy takim głosem jakbym była dzieckiem

- no fajnie tylko po co do niego jedziemy

- Caroline nie dzwoniła do ciebie?

Pyta.

- nie a miała

Nic mi nie odpowiada tylko spogląda na mnie przez chwile po czym odwraca wzrok i wyjeżdża na drogę.

Po 15 minutach wjeżdża na parking i parkuje

Jesteśmy chodź bo się końcu spóźnimy, a wtedy Caroline nas zamorduje - mruczy pod nosem zamyka auto i rusza do wejścia

Caroline? Co ona ma do tego? Chce go zapytać, ale nie mam jak, bo znikną już w wnętrzu budynku. 

Hatred Or Love?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz