Prowadząca: Witam serdecznie! Przed nami drugi wywiad z obsadą oraz samymi twórcami serialu "Dead Inside"! Dziś zobaczymy się w troszeczkę innym składzie. Przede wszystkim Zaprosiłam do nas Oh Sehuna, który gra rolę biologa. Słyszałam, że odegra dużą rolę, więc czemu nie. Powitajmy go gromkimi brawami!
Sehun: Witajcie, witajcie.
Prowadząca: Kim Namjoon również u nas zawita. Yoongi chyba ma fetysz na nie zmienianie imion swoim bohaterom. Chodź Namjoon-ah!
Namjoon: Witam serdecznie.
Prowadząca: Nie może u nas zabraknąć dwóch głównych bohaterów. Jimin i Jungkook! Zapraszam.
Jimin & Jungkook: Witamy.
Prowadząca: No więc moi mili zacznijmy od tego CO SIĘ WYDARZYŁO W OSTATNICH DZIESIĘCIU ODCINKACH?! Oglądałam je z zapartym tchem.
Jungkook: Haha, magia scenariusza.
Prowadząca: Niby tak, ale nie do końca. Namjoon, jako drugi scenarzysta powinieneś powiedzieć mi więcej. Yoongi niestety nie mógł nas odwiedzić.
Namjoon: Pracoholik, Haha. Cóż, początkowo, kiedy scenariusz był w fazie tworzenia, miał to być swego rodzaju slow burn, jeśli chodzi ci o relację Jungkooka i Jimina, ale musieliśmy to przyspieszyć, bo zrobiło się za dużo wątków.
Jungkook: Moje lunatykowanie musiało się skończyć szybciej.
Jimin: Znaczy lunatykowanie zostanie, ale Jungkook będzie ostrożniejszy, a raczej ja będę bardziej stanowczy w trakcie tego szczególnego lunatykowania.
Prowadząca: Kurde, wiedziałam, że to nie może trwać długo, ale cholera jasna, nie spodziewałam się tego teraz.
Namjoon: Nikt się nie spodziewał. W sumie to były ostatnie poprawki zrobione tuż po nakręceniu dwunastego odcinka.
Prowadząca: W ogóle jak tam z psychiką Jungkooka? Nie wyglądał najlepiej ostatnimi czasy.
Sehun: Jako psycholog, który jest odpowiedzialny za psychikę bohaterów mogę powiedzieć, że to przejściowe.
Jungkook: Sehun, bo zaraz zdradzisz spoilery, a wtedy Yoongi hyung cię zatłucze na amen.
Sehun: Racja. Jeśli to oglądasz, hyung, to wybacz mi. To nie było zamierzone.
Prowadząca: Kurde, chciałam zapytać Hansola jak się czuje w skórze Aidana, ale niestety nie dotarł tutaj.
Namjoon: Korki. Proszę dać mu parę minut. Dotarcie do centrum Busan nie jest takie łatwe, jak się wydaje.
Prowadząca: Hm, w takim razie zaczekamy na niego. Mam takie pytanie do Jimina, bo w ostatnich dziesięciu odcinkach było bardzo dużo scen z jego perspektywy. Jak one na ciebie wpłynęły?
Jimin: Można rzec, że pozytywnie. Sceny z Jungkookiem szczególnie na mnie działały.
Prowadząca: Och, nie wątpię. Były dość gorące i, o Jezu, wyznałeś mu miłość. To była dość emocjonująca scena. Jak Jimin jako bohater sobie z tym poradził? Albo inaczej. Jak radził sobie z tym, co działo się wcześniej?
Jimin: Cóż, Jimin jako bohater był zamknięty w swego rodzaju klatce swoich uczuć, którą Jungkook skrupulatnie zaciskał z każdą okazaną bliskością. Autentycznie czułem jego emocje w tych scenach. Byłem zdesperowany, pomimo tego, że po zakończeniu każdej tego typu sceny byłem przyklejony do niego i nie chciałem go wypuszczać.
CZYTASZ
|| Dead Inside | jjk + pjm ||
Fanfiction~Życie zaskakujące bywa, prawda? Wszystko może okazać się zupełnie Inne, niż z możliwych wersji każda. Zła matka, niezacny brat namiesza pewnie. Każdy z osobna cierpi bardziej lub mniej, A oprawcą jest zawsze okrutny ten Człowiek, co przecież dla os...