24

11.5K 303 30
                                    

NARRATOR

Minęło kilka minut od rozmowy Justin'a i Roquelle, czuła się teraz ona strasznie niekomfortowo przebywając tam i przewijając się z drinkiem między gośćmi.

Myślała o tym, że Justin nadal miał dziewczynę, ale był w stanie zerwał z Lauren dla niej, a Roquelle nadal lubiła Landon'a, ale uczucia do Justin'a zaczęły do niej wracać.

Zastanawiała się również, co by było, jeśli wróciłaby do Justin'a i jak potoczyłyby się sprawy, czy na lepsze, czy na gorsze.

Jak poradziłby z tym sobie Landon, czy byłby smutny, czy może wściekłby się i chciał bić z Justin'em?

Albo, czy zrobi coś jej i Tianie. Teraz już to całe zastanawianie się sprawiło, że straciła rozum.

Roquelle to samo myślała o Lauren, ponieważ lubiła ją i nie chciała mieszać między nią, a Justin'em.

Roquelle już świrowała, przez to, że Justin namieszał jej w głowie z taką łatwością.

Justin był bardzo dobry w psychologii.

- Kochanie? - Usłyszała czyiś głos.

Rozejrzała się i zobaczyła Landon'a, Dianę, Lauren i Justin'a stojących wokół niej.

- Tak? - Spytała, wybudzając się z myśli.

- Rocky, kochanie. Wyglądasz na zmartwioną... - Powiedziała Diana z zatroskaną miną.

Roquelle odłożyła drinka i położyła dłoń, na ręce Diany. - Nie jestem.

Zastanawiali się, dlaczego wyglądała na taką przejętą. Wszyscy poza Justin'em.

Justin cieszył się, widząc Roquelle przerzucaną z ramion Diany, do Landon'a, których oczy wędrowały po ich dwójce. Zastanawiali się dlaczego Roquelle wygląda na złamaną, a Justin uśmiechnięty i zadowolony.

Diana miała przeczucie, że coś wydarzyło się między Justin'em, a Roquelle, zanim dołączyli do reszty gości.

Widziała jak Roquelle wchodzi między gości, kiedy Justin siedział. Pamiętała również Roquelle, chcącą już odejść i twarz Justin'a ze spojrzeniem pełnym błagania.

Diana próbowała przerwać to napięcie, pytając. - Kto chce deser?

- Tak, proszę. - Powiedziała Roquelle, szybko odchodząc od grupy.

Landon ruszył za nią.

Nienawidził widzieć ją smutną, mimo że bardzo rzadko się to działo.

Kiedy zjadła swój deser, zauważył, że znów była pogrążona w swoich myślach.

- Rocky... - Powiedział.

- Oh, przepraszam. - Przeprosiła, potrząsając głową. Starała się wrócić do tego radosnego nastroju z początku imprezy.

Justin również był zamyślony. Lauren nie chciała go o nic wypytywać, ponieważ wiedziała, że prędzej czy później sam jej powie. - Jest okej. - Powiedział.

Cieszyli się resztą imprezy, która stała się bardzo niezręczna.

Kiedy nadszedł koniec imprezy, Roquelle pożegnała się z wszystkimi i podziękowała za przybycie.

Tiana pożegnała się ze swoimi przyjaciółmi i wróciła z powrotem na górę, by położyć się spać.

- Będę się zbierał, Roque. - Powiedział Landon. Roquelle pocałowała go w usta, na co on przysunął ją do siebie i pogłębił pocałunek. Zachichotała podczas pocałunku i odsunęła go od siebie. - Dobranoc Landon.

His Little Girl ● PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz