40

8.9K 230 30
                                    

NARRATOR

Allia zarumieniła się, widząc jak Justin się w nią wpatrywał. - Przestań być taki dziwny... - Wymamrotała, spuszczając wzrok.

- Dlaczego niby jestem dziwny? - Zaśmiał się. Ona tylko wzruszyła ramionami nadal patrząc w dół, po czym podniosła na niego wzrok.

Jest taka urocza... - Pomyślał.

- Czy mówiłem ci już kiedyś, że jesteś przepiękna?

- Nie, ale zrobiłeś to teraz. - Uśmiechnęła się. Kiedy na nią patrzył, czuł się jak w transie. Nie zauważył jak jego twarz cały czas kieruje się w jej stronę, dopóki nie zauważył, że ona robiła to samo.

Byli jak w transie z powolną muzyką lecącą w tle.

Justin był zainteresowany Allia'ą i chciał  czegoś więcej. Pomyślał, że mógłby sprobować ją pocałować.

Allia nie chciała pierwsza go pocałować, ale i tak to zrobiła. Justin poczuł jej miękkie usta na swoich, co natychmiast odwzajemnił.

Ich pocałunek się pogłębił, gdy ich języki zaczęły toczyć ze sobą walkę, którą oczywiście wygrywał Justin. Kiedy się od siebie odsunęli, Allia ponownie się zarumieniła. Zmierzwiła dłonią włosy i odkrząknęła. - U-um.. Wow... - Westchnęła.

On tylko szeroko się do niej uśmiechnął. Allia zerknęła za niego i ujrzała Roquelle z bardzo niezadowolonym wyrazem twarzy. Roquelle natychmiast odwróciła wzrok i spojrzała na osobę, która podeszła życzyć jej wszystkiego najlepszego.

Allia poczuła ukłucie w brzuchu i od razu wiedziała, że coś było nie tak. Ten pocałunek z Justin'em, czuła że coś było nie tak. Nie czuła nic podczas tego pocałunku. Żadnej pasji, tak jakby robił to na siłę. Nie pragnał jej pocałunku tak bardzo, kiedy poznali się kilka dni temu.

Pamiętała również jak często Justin zerkał w stronę Roquelle i ona robiła dokładnie to samo. Allia nic na to nie mówiła, tylko obserwowała.

Może Justin nadal coś czuł do swojej byłem, mimo że mówił inaczej?

Allia zerknęła na Landon'a. Pamiętała jak Justin jej mówił, że go nie zna. O co tu chodzi...

Pocałunek jaki mieli chwilę temu był cudowny, ale czegoś brakowało.

- Allia, wszystko w porządku? - Spytał Justin, zauważając jaka była zdystansowana.

- Tak, jest... okej. - Uśmiechnęła się. 

- Czy to przez pocałunek?

- Jeśli zastanawiasz się czy mnie przestraszyłeś to nie. - Uśmiechnęła się. - Podobało mi się.

Justin uniósł obie brwi patrząc na nią. - Jeszcze jedna sprawa, Justin. - Powiedziała Allia, kiedy przestali tańczyć.

- Tak?

- Nic cie już z nią nie łączy... prawda? - Spytała, patrząc na niego.

- Co?

- Roquelle. Nie czujesz nic do niej. Mogę to stwierdzić po tym jak zerkasz na nią cały czas.

- Można tak powiedzieć.

- Oh Justin. - Alli lekko uderzyła go w klatke piersiową. - Nie, nie przeszło ci.

- Skąd ten pomysł?

- Widzę kiedy dwoje ludzi mają się ku sobie. Coś jest na rzeczy. Nie zmienisz tego. - Uśmiechnęła się nerwowo.

- Jesteś zazdrosna? - Spytał.

- A ty? - Uniosła brew patrząc na niego. 

- Może, a może nie.

His Little Girl ● PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz