Kochać amerykanina | Noah Schnapp💓

Rozdział 3

Obudziłam się o 11:30. Nadal byłam nie wyspana. Gdy zeszłam z łóżka, wzięłam mój telefon i zobaczyłam wiadomość od Noah:
N- Hej. Możemy się spotkać o 12:00.
Ta wiadomość wysłał o 10. Teraz mam pół godziny żeby zjeść, umyć się i ubrać!
Odpisałam mu:
M- No dobra haha :D
Moich rodziców akurat w domu nie było, mój brat był na dowozu wiec musiałam jakos się streszczać. Zrobiłam sobie na szybko płatki z mlekiem. Po zjedzeniu wzięłam czyste ubrania z szafy i poszłam się umyć. Po 25 minutach, była godzina 11:55. Myślałam ze nie zdążę! Szybko zapięłam psa, wzięłam torebkę i wyszłam z mieszkania. Gdy zeszłam na dół zobaczyłam tam Noah z jego psem. Uśmiechną się do mnie i powiedziałam:
N- Myślałem ze zapomnisz
M- Przepraszam. Wstałam o 11 coś i akurat zobaczyłam twoja wiadomość.
N- No w porządku hehehe
Objął mnie i powoli zaczynaliśmy iść w stronę cichego miejsca.

Gdy spokojnie sobie gadaliśmy, spotkaliśmy mojego brata. Byłam cała czerwona! Gdy przyszedł do nas, powiedział:
I- Uuuuu....Maja masz chlopaka😏
M- To kolega a poza tym to on się tu wprowadził nie dawno!
Noah się na nas dziwnie gapił. Może dla tego ze gadałam z moim bratem po polsku a Noah polskiego nie rozumie.
I- To czemu cię obejmuje
Gapił się na mnie z dziwną miną.
M- Dobra Igor daj nam spokój! Idzi do kolegów😒
I-😏😏
Gapił się na mnie i na Noah o tak „😏". Było mi głupio.
N- Kto to był?
M- Mój młodszy brat Igor.
N- Aaaa...
M- Nom hehe :)

Po 5 minutach byliśmy za moim Blokiem. Było tam cicho plus był bardzo duży teren żeby psy się pobawiły. Tym czasem ja z Noah usiedliśmy na ławce. Była nie zręczna cisza.
N- To... jak tam życie hahah
M- A bardzo dobrze a u ciebie
N- Tez dobrze
M- Jak tam po przeprowadzce?
N- Jeszcze nie jestem przyzwyczajony do małych mieszkań ale wydaje się być tu bardzo spoko
M- To fajnie :D
N- A ty tu już ile mieszkasz?
M- Od urodzenia. Mi jest tu dobrze bo mam dużo znajomych, blisko szkole no ale niestety musze mieć pokój z bratem a on bardzo wkurza jak to widziales😒
N- Tez mam rodzeństwo jeszcze w moim wieku.
M- Wiem o tym haha😅
N- A No tak 😂
M- Przecież cię obserwuje na instagramie i na tik toku i widziałam twoje nie które zdjęcia z twoja siostrą
N- No tak to była ona. A tak w ogóle podasz mi swojego instagramie i tik toka?😅
M- Pewnie....

Serce mi kołatało. Nie wieże ze to się naprawdę dzieje! On naprawdę chce mieć ze mną kontakt plus ze chce mnie obserwować na instagramie i na tik toku😳
Na początku znalazł mnie na instagramie. Widział moje zdjęcia i przy okazji się do mnie uśmiechał. Myślałam ze coś powie jaka to ja brzydka, ale powiedział zupełnie coś innego:
N- Bardzo ładnie wyglądasz ale najładniej wyglądasz w rzeczywistości☺️
M- Ooo... Dziekuje🥺
Spojrzał mi się głęboko w oczy uśmiechając się do mnie. Ja byłam nadal czerwona. Nigdy mi nikt nie powiedział ze ładnie wyglądam🥺 Potem wszedł na tik toka. Podałam mu moją nazwę. Gdy mnie znalazł, przeglądał moje wszystkie tik toki. Zrobił szerokie oczy. Myślałam jak to ja tylko o najgorszym...
N- Mam pytanie
M- Tak?
N- Czy ty chodzisz na jakieś tance bo No...
M- Bo No?
N- Przepięknie tańczysz tak płynnie i w ogóle i No...jak hahaha!?!?
M- No wiesz Noah... Ja już od 8 lat chodzę nie cheerleaderki i tez tak od dziecka już tańczę haha
N- Musisz mnie kiedyś nauczyć naprawde😅
M- Nie ma problemu 😅😅
Nagle dzwoni do mnie mama. Odebrałam telefon:
M- Halo?
Ma- No hej gdzie jesteś?
M- Z psem a ty?
Ma- W domu
M- Przecież ciebie nie było
Ma- Byłam na zakupach.
M- Aaaaa...
Ma- Dobra to ja ci nie przeszkadzam. To papa
M- Pa
Rozliczyłam się.
N- Kto to był?
M- Moja mama
N- Aaaa okej

Po 15 minutach bycia z psami, poszliśmy już do naszych domów. Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam ona mamę. Dziwnie się na mnie patrzyła z dziwnym uśmiechem.
M- Hej?
Ma - Kto to był?
M- Ale kto?
I- Noah! Mai chłopak!
M- Zamknij się! Nawet nie jesteśmy razem!
Ma- Mów kto to za chłopak!
M- Noah ale i tak nie jesteśmy razem!
Ma- To fajnie ze se znalazłaś kolegę. Może chcesz żebyśmy go zaprosili na obiad?
M- NIE! DAJCIE MI SPOKUJ!
Byłam cała czerwona! Szczerze... naprawdę coś do niego czuje ale i tak czyś jak nie chce o tym nikomu mówić (Jedynie Juliet hahaha) Poszłam do pokoju,wzięłam telefon i napisałam do Juliet.
M- Help me BITHE SAVAGE!
J- Co jest?
M- Igor nagadał mamie ze chodzę z noah mimo ze to nie prawda!
J- Mermer😏
M- To nie smieszne😒 To tylko kolega
J- Kolega😏 Sama wiem co do niego czujesz
M- No dobra ale i tak czyś jak mama myśli ze to mój chłopak
Nagle do mojego pokoju wchodzi mama. Musiałam przerwać pisanie z Juliet.
M- Czemu przyszłaś?
Ma- Chciałam pogadać.
M- O czym?
Ma- Ehhh... rozumiem ze możesz być zła ale musisz mieć tez do siebie dystans
M- Ale sama wiesz ze jestem wrażliwa i łatwo ufna.
Ma- No rozumiem. Ale powiedz szczerze
M- nom
Ma- Bo widać ze ty się w nim zauroczyła
Mama przyszła do mnie i mnie przytuliła. Nie chciałam jej o tym mówić ale jak o takich tematach gadaliśmy No to musiałam.
M- Troszeczkę
Ma- Jak chcesz to możesz mi o wszystkim powiedzieć.
M- No dobra ale proszę nie gadaj o tym tacie ani Igorowi bo nie chce żeby mi robili przypały jakbym była gdzieś z Noah.
Ma- Dobrze. Powiem Igorowi żeby przestał.
M- dziękuje
Przytuliłam mamę.

Pov Noah
Jest jakaś 19. Gdy spojrzałem za okno zobaczyłem maje z jej jakaś koleżanka. Widziałem jak się cieszy i jak jest uśmiechnięta. Byłem tez z nią uśmiechnięty. Z nienacka wchodzi mi do pokoju tata.
Tn- Synu chodź na kolacje
N- Już idę
Gdy przyszedłem do salonu, moja rodzina już siedziała przy stole. Nie chciało mi się jeść nic. Ciagle myślałem o mai.
Tn- Noah czemu nic nie jesz
Mn- Zakochany pewnie
N- Co!? nie?! Po-po-prostu nie jestem głodny
C- Widziałam go z jakaś dziewczyna ostatnio
Tn- COOO
Mn- Oooo...Czemu nam o niej nie powiedziales☺️
N- Nie miałem po co
Tn- Jak to nie miałeś po co?!
Wkurzyłem się. Byłem cały czerwony.
N- Może pójdę zjeść u mnie w pokoju😉
Poszedłem do siebie.

Hejka❤️❤️
Kolejna cześć ❤️ Nie chciało mi się tego pisac wiec przepraszam jak by były jakiekolwiek błędy❤️