Gdy wstałam, znowu zobaczyłam śpiącego noah obok mnie. Wyglądał uroczo. Postanowiłam dziś z nim pogadać na temat tego co zaszło wczoraj. Ale to później. Poszłam w stronę salonu i zobaczyłam Juliet i Martynę siedzące na kanapie oglądając jakieś memy.
M- Hej
J- O wstałaś
M- Nom
G- Jak się spalo😏
M- Wspaniale...
Pokręciłam oczami i usiadłam na fotelu.
M- Co tam oglądacie?
J- Pokazuje Grażynce memy
M- Aaaa.... jesteście głodne
G- Ja zawsze jestem
M- Chcecie płatki, chleb z czymś?
G i J- Płatki
M- Git
Poszłam do kuchni robiłam dla wszystkich płatki. Wyjęłam wszystkie produkty które mi były potrzebne. Nagle słyszę znajomy mi głos:
N- Pomóc?
M- Nie...nie trzeba
Noah zamkną drzwi.
N- Słuchaj...chciałem z tobą to wyjaśnić
M- Tez miałam taki zamiar...
Było trochę nie zręcznie.
N- Słuchaj...ja nie chciałem...ja po prostu myślałem ze czujesz do mnie to samo co ja do ciebie...
M- Wiesz...nie wiedziałam co wtedy gadałam....
N- Ja chciałem ci to już dawno powiedzieć ale nie miałem kiedy... podobasz mi się.
M- Ooo... No ty tez mi się od jakiegoś czasu podobasz...
Noah zrobił się lekko czerwony.
N- To czemu wtedy nie chciałaś ze mną gadac po tym pocałunku?
M- Musiałam trochę ochłonąć. To się działo tak nagle...musiałam to sobie uświadomić ze to się stało...
N- To...teraz będzie ok?
M- Będzie ok
Uśmiechną się do mnie i mocno mnie przytulił. Odwzajemniła się tym samym. Potem mnie pocałował w głowę.
G- Proszę pamiątka! To się dzieje na prawdę!
M- Boze! Zawsze musicie za nami łazić! Dacie nam kiedyś spokuj!
J- Ale wy tak uroczo wyglądacie!
N- Niech zgadnę...podsłuchiwałyście nas?
J- Nie..
Noah zacząć się śmiać pod nosem. Spojrzał się na mnie i powiedział:
N- To jemy te płatki?
J- A już myślałam ze powiesz „Maja jakie ty masz fajne przyjaciółki"
N- To tez hahahaha
M- No ok. To wtedy chodźmy do pokoju zjeść śniadanie
Wszyscy poszliśmy w stronę salonu.
M- Kurna mama do mnie dzwoni!
N- O cholera!
M- Teraz cisza!
Odebrałam:
M- Haloooo?
Ma- Hej jak tam
M-A dobrze, dobrze
Ma- U nas tez
M- Kiedy będziecie wracać
Ma-No nie wiem...chyba szybciej bo z tego co widziałam na FEJSBUKU mają być korki o 18 wiec przyjedziemy szybciej.
Byłam przerażona. Szybciej?!
M- Uuuuu...czyli o której tak będziecie w domu
Ma-Około 15
M- No okej. To będę czekać na was
Ma- No to na razie
M- Papa
Rozlaczylam się.
M- Która godzina?
G- 12:34
M- O nie! Bo moi rodzice wrócą szybciej i musze jakos dom ogarnąć żeby nie domyślili ze was zaprosiłam!
J- No to jedzmy te płatki!
N- Ja już zjadłem
Każda z nas dziwnie się spojrzała na noah.
N- No co? Głodny byłem.
M- No dobra tak ze będziecie mi pomagać w sprzątaniu chaty.
G-Git
Wzięliśmy swoje śniadanie i szybko jedliśmy jak się dało. Potem poszliśmy się przebrać w czyste ciuchy i się umyć. Trochę to zajęło.
M- Dobra która godzina?
J- 13:01
M- Nie jest źle...dobra a teraz każdy z nas musi coś posprzątać żeby było szybciej. Juliet, będziesz sprzątała wszystko co zrobiliśmy w salonie. Martyna, ty pomożesz Juliet. Noah, będziesz sprzedać podłogę a ja ogarnę pokój.
N i J i G- Dobra
M- To szybko bo mamy nie całe 2 godziny.
Kazdy z nas robił czynności które im wytyczyłam. Szybko to nam zajęło. Jakias godzina? Po wysprzątanie domu było odrazu lepiej.
M- Teraz dom wyglada dobrze
N- Zdecydowanie
J- Dobra jest teraz 14:10. Może wyjdziemy gdzieś na dwor.
G- Ja nie wiem czy bym mogła. Chociaż w sumie?
M- To chodźmy na zameczek
N- Okej
J-JAPIERDZIULE!!!!
M- Boze co ci?
J- FINN MI NAPISAŁ!
N- Mmm😏
GiM- CO NAPISAŁ?!
N- Teraz wiem jak dziewczyny reagują jak jakiś chłopak do nich napisze
M- Nie zawsze tak jak teraz
N- Hehehehehehe
J- Uwaga Uwaga! Napisał mi.... „ He. Sorry ze wczoraj do ciebie nie napisałem. Nie miałem czasu kiedy. Chciałem się z tobą bardziej poznać bo wydajesz się na bardzo fajna osobe😅"
M- MMMMMMM ODPISZ MU!
J- Już pisze
Juliet gdzieś se poszła
G- I nas baba zostawiła
N- Bywa
M- Dobra chodźmy na dwor.
G- Juliet choć wychodzimy
J- Czekaj ja tu mam zawał
N- Co ma!?
M- Umiera
N- O nie
Po 5 minutach czekania na Juliet wyszliśmy z domu. Mieliśmy iść na zameczek ale ze było tak ciepło postanowiliśmy siedzieć przed klatka jak takie żule.
G- Co ci tam napisał?
J- Napisał mi „Lubie twoje poczucie chutoru mimo iż znamy się nie całe 2 dni."
M- Mmmm ale mraśnie
J- Wiadomix
N- Ej maja może chcesz się na chwile ze mną przejść bez dziewczyn?
M- No okej
Ja i Noah zostawiliśmy dziewczyny. Objął mnie za plecy i poszliśmy okrążyć nasz blok. Gdy już byliśmy za nim, Noah powiedział:
N- Bardzo się z tobą dobrze czuje.
M- Ja również
N- Pamiętasz jak gadaliśmy o tym moim koledze?
M- No tak
N- To tak naprawdę to wymyśliłem
M- Co!?
N- Przepraszam... Wtedy jak ci o nim mówiłem to miałem na myśli ci powiedzieć ze mi się podobasz ale potem stwierdziłem ze to i tak nie ma sensu...
M- Noah... Z jednej strony to trochę dziwne a z drugiej to urocze :3
N- Nie jesteś na mnie zła?
M- Czemu miałabym być zła?
N- No ze cię okłamałem?
M- Każdy człowiek kłamie w jakiś sprawach.
Nagle znienacka noah mnie złapał za ręce i patrzył mi się głęboko w oczy.
N- Bo....mam do ciebie jeszcze jedno ważne pytanie?
M- Jakie?
N- Skoro jest wszystko po wiedzy nami okej i podobamy się sobie tooo... chcesz ze mną chodzi?
Nie wiedziałam co robić. Dostałam jeszcze większego szoku niż po wczorajszym pocałunku. On naprawdę chce ze mną być!? Jak!? Byłam cała czerwona i przy okazji miałam motylki w brzuchu.
M- No pewnie
Noah się do mnie uśmiechną i mnie pocałował w usta. Zrobiły mi się większe motylki. Serce mi szybko waliło. W końcu nie było dziewczyn i mógł mi to powiedzieć na osobności. Po 5 minutach przyszliśmy do dziewczyn. Byliśmy cali uśmiechnięci.
J- Wrócili!
G- Gdzie wy byliście?
M- Za blokiem
J- A co wy tacy usmiechnieci😏
M- A nie wazne😏
G- Wazne😏
M- Nie😏
Noah mnie non stop obejmował. Wtedy się czułam bardziej bezpieczniej. Akurat przyjechali moi rodzice razem z bratem. Była jąkać 14:52.
M- O hejka
GiJiN- Dzień dobry!
Natychmiast poszłam się przytulić do moich rodziców.
Ma- Hej. Dzień dobry
Mt- Jak tam było?
M- A dobrze
Spojrzałam się na Noah,Juliet i Martynę z uśmiechem.
Ma- Chyba nikogo nie zaprosiłam do domu?
M- Nieeeee...
Mt- To dobrze bo jak byśmy się dowiedzieli to by wiesz co było
M- Nie wiem
Ma- Eh No dobra to jak mówisz ze nic się nie działo to było dobrze
M- Wow w końcu mi wierzycie
Ma- A mamy nie wierzyć
M- Nieeeeee...
Mt- No dobra to tam jeszcze bądź na dworzu i o 20:30 do domu
M- Okej
Moi rodzice poszli do góry.
M- Nie Skapnęło się.
J- Becz00nia
G- Bez kitu
M- Tylko trochę mi głupio ze ich okłamałam... No ale w sumie nastolatkiem się jest jeden raz
N- PrawdaPov Noah
W koncu! Nadeszła ta chwila gdy mogłem jej to powiedzieć na osobno! Teraz to jestem mega szczęśliwy. Nie moge uwierzyć ze chodzę z mają. To chyba najlepsza dziewczyna która spotkałem w moim życiu! Jestem z nią bardzo szczęśliwy. Narazie wole nie mówić o tym rodzica bo jeszcze będą gadac wszystkim ze kogoś znalazłem. Może potem im powiem.Pov Maja
Była już 20:28. Martyna i Juliet już poszły do domu. Ja i Noah również mieliśmy iść. Gdy byliśmy przed mieszkaniem noah, powiedział:
N- No to widzimy się jutro
M- No spoko haha
N- Napisze do ciebie jak będę już w domu
M- No okej :3
N- To do jutra
M- Do jutra
Noah pocałował mnie w policzek i wszedł do środka. Ja już tez byłam w domu. Zdjęłam buty i poszłam do swego pokoju. Nagle wchodzi mi mama.
Ma- Maja mam pytanie?
M- Taaak?
Ma- Czemu w łazience pachnie męskim dezodorantem?
M- Nie wiem? Może tata się psiknął?
Ma- Tata się nie psikał.
M- To nie wiem.
Ma- Czy ty kogoś zapraszałam bez naszej obecności!?
M- Nie...
Ma- Nie kłam.
M- Mówię ze nie!
Ma- Ehh... dobra
Mama wyszła z mojego pokoju. Prawie by był przypał. Nagle dostałam SMSa od Noah.
N- Hejka po raz któryś haha💗
M- Hejka😅❤️
N- Co tam porabiasz
M- A leżę sobie na moim łóżku. Prawie dostałam przypal od mamy bo już podejrzewała ze cie zaprosilam😅
N- Czemu hahaha
M- Twój dezodorant 😂
N- A No tak bo zapomniałem otworzyć drzwi od łazienki jak sprzedaliśmy 😂😂❤️
M- Hahahhahahha
Pisałam z noah do jakiejś 23. Nie moge uwierzyć ze noah jest moim chłopakiem. Ciekawe co będzie jutro haha❤️Witam wszystkich❤️😂
Kolejna cześć tego czegoś i nom mam nadzieje ze wam się spodoba😂❤️
Przepraszam za jakiekolwiek błędy 😅🙏🏻
Zapraszam was na mojego instagrama i tiktoka:
Ig: m.wyszka07
Tt: majo_wenzik
CZYTASZ
Kochać amerykanina | Noah Schnapp💓
RomantizmTo jest moja 1 książka na wattpadzie i nom haha. To jest historia o 1 dziewczynie (mnie xd) i o jej KrAsZu (noah schnapp). Ostrzegam że książka jest pisana w śmieszny i poważny sposób (w skrócie mieszany). Także mam nadzieje że czytanie tego was nie...