Siedzę na kulisach i czekam aż mnie zapowie, wiem że teraz występuje Leo i boje się że się spotkamy, nawet tylko na chwilę. Boje się że nie wytrzymam spotkania.
- Widzę że znowu jesteś królem. - rozbrzmiały piski ze strony publiki - Z tego co słyszę to każdy jest tu zadowolony, - znowu piski - a gdybym powiedział że teraz razem z Leo zaśpiewa ktoś bardzo utalentowany? - piski znaczące "tak" - przystojny? - głośniejsze piski - Specjalnie dla was Leondre Devries iiiiiii Charlie Lenehan!!!
Co??
Wyszedłem na scenę sparaliżowany. Ale nie tym że mam wystąpić przed tym tłumem tylko dlatego że mam śpiewać z Leo.
- Chłopaki zaśpiewają dla was specjalnie nową wersję "Hopeful". Jesteście gotowi? - ostanie piski i piosenka się zaczęła.
Staliśmy z Leo jak najdalej od siebie, on zachowywał się tak jakby mnie nie było, jakby miał mnie gdzieś.
- Please help me God... I'm livin in my mom. - teraz ja
...
Gdy piosenka się skończyła szybko zbiegłem ze sceny. Leo zszedł z drugiej strony więc teraz nie musieliśmy rozmawiać.
Ale tak nie będzie zaraz idę do Smitha i mówię że to koniec. Nie będę śpiewał z nim, o nie nie pozwolę na to by znowu coś sie spierdoliło.
Pojechałem do jego wytwórni, wszedłem przez drzwi i powiedziałem
- Rezygnuję!
W tym samym czasie do środka drugimi drzwiami wszedł Leo i powiedział to samo.
- Chłopaki o co chodzi?
Żaden z nas się nie odezwał
- Siadajcie. - wskazał na kanapę na wprost niego - No to słucham.
*****
Bardzo przepraszam ale jeszcze przez kilka dni max 3 tygodnie może nie być rozdziałów. Że względu na to że mój ojciec mocno się zawziął i dużo działamy na piętrze w domu, ale jak już to się skończy będę pisać rozdziały . Obiecuję ❤️❤️
CZYTASZ
Dance (not) like you Chardre
Fanfiction1 część: Leondre to znany na całym świecie raper, ale też choreograf. Ma tysiące fanek ale też fanów w tym jednwgo największego. Charlie to chłopak z biednej rodziny, wielki fan Devriesa, miłośnik muzyki. Kiedy dowiaduje się, ze jego idol organizuj...