6 Marca 2019, Środa, kawiarnia
-Heej. - przywitała się Asia siadając naprzeciwko mnie.
-Boże, jak ja Cię długo nie widziałam.
-Jak się czujesz przed ślubem? Stresujesz się?
-Nie, jest okej. Wszystko jest przygotowane także..
-A Radek? Jak tam?
-Też dobrze. A moja świadkowa? - zapytałam z uśmiechem.
-Twoja świadkowa chyba nigdy się tak nie cieszyła, nie mogę się doczekać.
-Wiedziałam kogo wybrać. - zaśmiałam się.
-Ouu.. Zobacz jakie ciacho. - zachwyciła się. - Ten co coś zamawia.
Odwróciłam się za siebie. Przy ladzie stał Dawid, czekał na swoje zamówienie. Akurat w tym momencie odwrócił się w naszą stronę. Posłałam mu uśmiech, który odwzajemnił i pomachał ręką.
-Znasz go?
-Dawid. Ten, co mnie przenocował. Mówiłam Ci o nim, stwierdziłaś, że mógł mnie porwać, pobić i zgwałcić.
-Bierzesz się za Niego?
-Co? - parsknęłam. - Za trzy dni mam ślub jakbyś nie pamiętała. Przyjaźnimy się i..
-To ja się wezmę. Idzie tu.
Odwróciłam się. Rzeczywiście Dawid z papierowym kubkiem w ręku kierował się w naszą stronę.
-Cześć dziewczyny. - przywitał się z uśmiechem i przedstawił Asi.
-Dosiądziesz się?
-Następnym razem. Muszę wracać do studia, skoczyłem tylko po kawę. - odpowiedział. - Zośka, znalazłabyś dla mnie później chwilę?
-Pewnie, kiedy tylko Ci pasuje.
-Super, będę pisał. Uciekam, miło było poznać.
Spojrzałam na Asię, ledwo oddychała, dziwne, że nie spadła z krzesła. Uśmiechała się do chłopaka.
Dawid wyszedł z kawiarni.
-Tobie co? - zapytałam marszcząc czoło.
-Widziałaś go?
-Nie, akurat zamknęłam oczy, jak przechodził. To tylko facet, daj spokój.
-Będzie na weselu? - zapytała szybko.
-Mm.. Nie wiem. Chyba nie. - odpowiedziałam wpatrując się w stolik.
-Nie? Czemu?
-Długa historia.
-Będziesz się dzisiaj z nim widziała, daj mu to. - Asia wyjęła z torebki długopis i na chusteczce zapisała swój numer.
-Mhh..
-Tylko nie zapomnij.
-Jasne, jasne..
CZYTASZ
Przyjaciele - Dawid Podsiadło
Roman d'amourPrzyjaźń. Chyba przyjaźń. ❗UWAGA! ❗ ➡️W powieści mogą pojawić się wulgaryzmy! ➡️Pisane nie na poważnie, traktuj z dystansem. Start : 14.08.2020 *opis będzie zmieniany*