*Zapowiedź*

2.1K 101 26
                                    

Kiedy Morana pojawiła się w Hogwarcie, nikt nie miał wątpliwości, że wszystko jest w porządku. Tylko Severus Snape swoim instynktem byłego śmierciożercy wyczuł wiszący nad nią cień, ale nawet on zignorował ostrzeżenie, poddając się czemuś, czego nawet nie chciał zrozumieć. Choć uparty głos nieustannie go ostrzegał, nie dopuszczał do siebie wątpliwości tak długo, aż w końcu było już za późno.

W czasach długo wyczekiwanego spokoju mrok zawisł nad Anglią, doprowadzając do wydarzeń, które zmieniły więcej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Bo właśnie wtedy, gdy czarodziejski świat łapał oddech po upadku Czarnego Pana, w ciszy, zupełnie nieoczekiwanie, zbudziły się najgorsze demony.

Demony, które nosimy w sobie.


Premiera: 6 października 2020

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Premiera: 6 października 2020

Oprawa graficzna: Sober_Wine

~ * ~ 

Są dwie rzeczy, których nikt się nie spodziewał: najazdu hiszpańskiej inkwizycji i tego, że ja napiszę fanfiction. Ja, zadeklarowana przeciwniczka tego gatunku; ja, która ficki czytałam tylko w formie analiz i zawsze uważałam, że to ten gatunek, którego absolutnie nigdy nie stworzę. Nie ma mowy.

No i cóż, jak się okazuje stara prawda "nigdy nie mów nigdy" jest wciąż aktualna. 

Opowieść, którą przeczytacie, przyszła do mnie sama, nieproszona i na początku trochę niechciana, ale szybko przerodziła się w coś poważnego... oraz szczerze kochanego. Poczułam nie tylko zew przygody, nie tylko chęć powiedzenia czegoś istotnego, ale również wyzwanie, by przekroczyć swoje granice. Wszak kto powiedział, że muszą być sztywne?

Postanowiłam ruszyć z tym wielkim i bardzo niezwykłym projektem właśnie w środku tygodnia, dokładnie w dniu ósmej rocznicy mojej pisarskiej drogi. Bo chociaż nie jestem tak do końca pewna, wydaje mi się, że to właśnie 6 października wzięłam do ręki tablet i nastukałam pierwsze w życiu zdanie. A potem kolejne, kolejne i kolejne... i tak wylądowałam w tym punkcie życia, w którym jestem teraz.

Miłej lektury!

~ * ~

Kilka faktów o "Spellbound":

- Tytuł celowo jest po angielsku i ma to swoje uzasadnienie.

- Jesteśmy w czasach na kilka lat przed "Kamieniem Filozoficznym".

- Opowieść będzie maksymalnie kanoniczna, chociaż mogą pojawić się drobniutkie odstępstwa.

- Jest to opowiadanie dla osób, które lubią Severusa Snape'a - ale innych również zapraszam do lektury. Znajdzie się coś nawet dla miłośników... mitologii słowiańskiej ;)



Spellbound || HP Fanfiction ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz