Venti story

1.8K 79 42
                                    

Venti
znak zodiaku: bliźnięta♊️
gnosis: anemo

Nieznany bard, który pojawił się znikąd.

Czasami śpiewa przestarzałe piosenki, innym razem nuci nowe, o których nigdy nikt nie słyszał. Lubi jabłka i żywiołową atmosferę, ale nienawidzi sera i wszystkiego, co jest oślizgłe.

Podczas channelingu anemo pojawia się pod postacią z rozciągniętymi piórami, bo lubi rzeczy, które uchodzą za lekkie.

Historia 1

Wracając do czasów, gdy podróżujący bard Venti przebywał w Mondstadt zaledwie od kilku miesięcy, jego zarobki były znacznie niższe niż innych, bardziej znanych bardów w mieście. Ale kiedy już miał trochę Mory w garnku po swoich występach, pewne było, że spieszy się je wydać zawsze w tym samym miejscu - w jednej z miejskich tawern.

Niefortunnie dla Ventiego, jego dziecięcy wygląd oznaczał, że próby zdobycia alkoholu za każdym razem kończyły się fiaskiem.

Gdy po raz pierwszy odmówiono mu obsługi, usłyszano z jego strony narzekanie.

— Jestem pewny, że kiedy ostatni raz tu byłem, nie było tu takich niedorzecznych przepisów.

Kiedy zdał sobie sprawę, że ta sama zasada panuje we wszystkich tawernach w mieście, zdecydował, że powinien zmienić swoje podejście... Strategia, którą obrał polegała na piciu w pracy - dokładniej, graniu na lirze, trzymając w ręku kieliszek do wina przy ustach i zachęcaniu publiczności do kupienia mu drinka z baru zamiast Mory, jeśli podobał im się występ.

Jako, że był to oryginalny pomysł, dał mu nieco sławy w Mondstadt.

Był tylko jeden szkopuł - gdy jakiś kot się zbliżał, nie mógł powstrzymać kichnięcia.

A jeśli zdarzyłoby się mu trzymać kieliszek z winem przy ustach, gdy przeszedłby kot.... nie trzeba wyjaśniać, że stałaby się katastrofa.

Dlatego Venti kieruje się jedną złotą zasadą przy wyborze miejsca na występ. W pobliżu nie może być żadnych kotów.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić - bezdomne koty w Mondstadt zdają się do niego lgnąć.

Historia 2

W centrum Windrise znajduje się wysoki dąb, który ponoć wyrósł tysiąc lat temu, gdy Vanessa wstąpiła do nieba.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy, podróżni decydujący się odpoczywać w cieniu drzewa czasami słyszą młodego chłopca śpiewającego opowieści o Barbatosie, Anemo Archonie.

W przeciwieństwie do bóstw rządzących w innych narodach, Barbatos już dawno opuścił Mondstadt. Po prawdzie, jedynym widocznym dowodem jego związku z Mondstadt są Statuy Siedmiu, które pojawiają się w całym kraju - a nawet wtedy podobieństwo jest w najlepszym wypadku niejasne. Na szczęście, przeszłe czyny Barbarossa są zapisane w książkach i eposach oraz śpiewane w przekazie od bardów.

W przeciwieństwie do tych bardziej kanonicznych utworów, ballady Ventiego zwykle zawierają dziwaczne przygody i figle, takie jak czas, w którym Barbatos ściągnął berło Cryo Archon i zastapił je drewnianą maczugą hilichurla... 

Czciciele Barbatosa szybko potępiają te beztroskie opowieści jako bluźniercze wymysły. Ale ilekroć ktoś postanawia skonfrontować się z Ventim w tej sprawie, jego odpowiedź sugeruje, że nie ma ani krzty wyrzutów sumienia.

— Skąd możesz wiedzieć, że to wymysły?

Ma rację - nawet najbardziej oddana zakonnica nie mogłaby znać szczegółów wszystkich czynów Barbatosa sprzed tysiąca lat.

Genshin Impact Tłumaczenia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz