Genshin Impact Tłumaczenia

Amber story

Amber
znak zodiaku: lew♌️
wizja: pyro

Amber jest Outriderem The Knights of Favonius. W czasach, gdy Outriderzy stają się przestarzali, ona kontynuuje swoje obowiązki.

Nowicjuszowi wystarczy kilka dni, aby poczuć się jak w domu z tą pełną pasji dziewczyną.

Czy to przed szyldem Good Hunter, brzegiem Cider Lake czy wierzchołkami drzew w Windrise, wszędzie można znaleźć ślady tego czujnego Outridera w kolorze czerwonym.

Gdy zostanie przez nią zauważona, żadna podejrzana osoba nie może uciec przed przesłuchaniem.

Historia 1

Amber od najmłodszych lat odznaczała się nieograniczoną energią i pozytywnym nastawieniem do życia.

Każdego dnia płonie ognistym entuzjazmem, który nawet widzi, jak ta biega w swoim życiu niczym wicher, rozbijając każdą przeszkodę, która stanie jej na drodze.

Czasami jednak jej nadmierna energia może sprawić kłopoty.

Nie trzeba nawet mówić, że była całkiem niesforna jako dziecko. Jej niesławne czyny obejmują przypadkowe upuszczeniu ptasiego gniazda na głowę dziadka, kiedy próbowała ukraść z niego jaja i podpalić liscie Dendro slime'a, aby sprawic by ten pędził jak dzikie zwierzę. Te drobne przewinienia przyniosły jej rozgłos w obozach lowczych.

Amber zawsze jakoś udało się uciec z miejsca zbrodni po spowodowaniu kolejnego incydentu i nawet weteran wśród członków eskorty nie mógł za nią nadążyć.

Niezmiennie to dziadek Amber kończył w obowiązku kontroli szkód za każdym razem, gdy zle zachowanie jego wnuczki doprowadziło do kolejnego incydentu.

Dla Amber cicha, bezwarunkowa miłość dziadka była jak ciepły wiatr, który owijał się wokół niej jak koc. Wiedziała, że to przez tę miłość zaakceptował ją i wzial odpowiedzialność za jej czyny, a ona przyjęła to po cichu.

Ale dopiero, gdy jej dziadek zrezygnował z funkcji pełnionej w Knights of Favonius, zrozumiała zakres odpowiedzialności, jaki musiał ponosić przez te wszystkie lata.

Historia 2

Dziadek Amber był kiedyś przywódcą grupy najemników. Pochodził z Liyue Harbor i miał za zadanie chronić karawany kupców przemierzających Tevyat. Jednego dnia, podczas rutynowej eskorty, karawana padła ofiarą dzikiego ataku potwora; był jedynym ocalałym, uratowanym przez lekarza z Knights of Favonius.

Zbyt zawstydzony, by wrócić do domu, chcąc spłacić dług, dziadek Amber dołączył do Knights of Favonius. Niedługo potem sam założył Outriderów, osobiście wyszkolił każdego z nich, i zaczął zabierać ich na misje. Później znalazł miłość w obcej krainie Mondstadt i założył rodzinę.

Lata później, to Amber urodziła się w tej rodzinie. W ciągu dnia kucala przy oknie i potajemnie obserwowała dziadka trenującego Outriderów, nocą wymykała się na dwór i ćwiczyła ruchy, których uczył akurat tego dnia.

Dziadek Amber był wzruszony jej entuzjazmem i zdecydował, że nauczy jej wszystkiego co wie.

— Kiedy Mondstadt mnie przyjęło, stało się moją ojczyzną. Wtedy zdecydowałem, żeby pilnować tego domu. Może kiedyś i ty odziedziczysz tę odpowiedzialność... Hah, ale cóż, kto wie co może przyniesc przyszłość?