F:Witam was wszystkich w PONIEDZIAŁEK,bo ktoś *patrzy na autorke* spóźnił się z rozdziałami ,więc dzisiaj będzie musiała napisać mój i Seungmina rozdział
M:Były święta koleś ,nie miałam czasu
F:Tak,tak winny się tłumaczy,ale to nie ważne..bo widzicie w SOBOTE ,kiedy to miał być rozdział planowałem zrobić kontent "Gram w LOL'a i dre mordę" ,ale nie było rozdziału ,a ja i tak zagrałem w LOL'a ,więc dzisiaj jako że wciąż mam chrype..będę grał z autorką w gierki.A stawką jest *wyciąga patelnie z monetami*
M:Facet o co z garńcem się stało?
F:Cement z wanny nim wyjmowałem
M:Noo jasne..*w myślach* kiedy ten dom się odbuduje..przecież to psychopaci są
F:To co gramy?
M:Gramy..a tak w ogóle to w co?
F:Wziąłem jakieś wyścigi
M:Ok
Po paru minutach..
F:NO JEDŹ SZYBCIEJ!
M:GDZIE TY SKRECASZ?!
F:MAŁPO NIE TUTAJ!
M:TY JESTEŚ JAKIŚ ŚLEPY!
F:NIE W SŁUP!
M:NO I CO Z MAPY WYPADASZ!
Kilka rund później i krzyków później...
F:*ledwo mówiący* Więc oboje byliśmy beznadziejni
M:*też ma problemy z mówieniem* Oj tam byliśmy 7 i 8 ,nie tak źle
F:To są dwa ostatnie miejsca
M:No i w dupie to mam,bo ja byłam 7 a więc *chwyta patelnie* to moje,naura Ci
Wybiega z patelnią w ręcę i już spakowaną walizką
F:A ty gdzie?!
M:Tylko Changbin to wie!
I autorka wybiegła nie wiadomo gdzie
CZYTASZ
Rainbow Boys | Stray Kids
FanfictionTa książka ma wszystko poza fabułą, czyli śmieszne historie Stray Kids (a przynajmniej śmieszne dla mnie)