Początek szlaku

45 3 11
                                    

S:Teraz, podnieść kotwicę Możemy zdobyć mroczne serce oceanu możemy iść wszędzie, możemy iść Gdziekolwiek byśmy nie byli, możesz do nas dołączyć, podnieś ręce wysoko Pod piekącym słońcem, razem w blasku maszerujmy 1,2,3 Chodźmy

Śpiewał radośnie Seungmin ,siedząc sobie przy tym wygodnie w swoim wozie ciągnącym przez lamę.

S: Will you be my friend

Dalej sobie podśmiewywał biorąc do ręki swoje bandżo które wziął na tą wyprawę, na co ten kto ciągnął popatrzył na niego z mordem

H:Serio? Zabierasz mi słuch tym lamentem  i na dodatek tym przeklętym instrumentem i jeszcze mówisz coś takiego?!

S:Cóż niefortunny ten tekst ,co?

Zaśmiał się chłopak patrząc na Hyunjina z lekką wyższością ,bo w końcu to choć raz nie on był tym osłem od brudnej roboty

H:Tekst?!Co ty niby śpiewasz?! I dlaczego to ja muszę cię ciągnąć?!To miała być moja przygoda!

S:Taki scenariusz cóż poradzić ,dzięki autorko 

Puszcza oczko w stronę nieba, kopiąc potem miarowo Hyunjina nogą w ramię ,niczym jakby miało mu to dodać wsparcia ,choć efekt był odwrotny bo nieco starszy już myślał gdzie mógłby zakopać zwłoki szczeniaka 

H:Do wyjebania ten scenariusz ! Nie dość że nogi mnie bolą to uszy mi jeszcze krwawią i to twoja wina!

S:Ej nie obrażaj Ateez!

H:Excuse mi what?

S:No obrażasz ich piosenkę!

H:Niby kiedy to zrobiłem?!

S: A co ty myślisz ,że ja śpiewam?!

H:Chuja nie wiem bo śpiewasz to w jakimś satanistycznym języku !

S:Dla twojej wiadomości to polski! A wszystko po to by przypodobać się autorce

Szczeniak znów puszcza oczko na co Hyunjin przewraca oczami

H:Mniejsza o to lepiej powiedz ile jeszcze mam cię tak ciągnąć ! Bo moje odciski powoli zaczynają tworzy sobie rodzinę a na nich 500+ nie dostanę!

S:A wiesz ,że teraz wchodzi 800+?

H:A ty wiesz ,że zaraz cię zakopie?

Odparł słodkim głosem na co Seungmin zaśmiał się wskazując na wzgórze które było z jakieś kilka kilometrów przed nimi 

S:Na szczyt tego 

H:Oboje was zakopie z autorką...

Westchnął wiedząc że odciski zbudują sobie na nim drzewo genealogiczne 

S:Oo w końcu może coś podzielimy ,bo autorka łóżko zajmuję całe !Ah te kobiety a wiedziałeś ,że...

H:Seungmin twoje śpiewanie znosiłem ,ale historię o autorce to za dużo nie sądzisz?

S:Masz rację ,wybacz

Ukłonił się mu przepraszająco ,po czym wyciągnął spod poduszki wielką stertę kartek

H:A ty co robisz?

S:Skoro przed nami taka droga to sobie zobaczę jak wyglądają plany książkowe autorki na najbliższy czas, no wiesz trzeba się nauczyć swoich ról

H:Dużo tego ,widzę że autorka wzięła sobie do serca dawanie ci większej ilości ról

Odparł widząc kątem oka jak wiele zmarnowanych drzew  trzymał w rękach

Rainbow Boys | Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz