This is my truskawka

62 6 29
                                    

Jeongin wziął głęboki wdech ,stanął w lekim rozkroku po czym w zwolnionym tempie zaczął robić z rąk tube.

A ludzie na polu patrzyli na siebie zmieszanymi spojrzeniami,bo już sami nie wiedzieli czy dziwniejsze jest jego zachowanie czy jego strój

IN:HYUNJIN-AH!!!HYUNJINA-AH!!!

Wołał swojego przyjaciela,uznając to za najszybszy sposób by go znaleźć,nie przewidział jednak że na jego krzyki Hyunjin jeszcze bardziej skryje się za kapeluszem i zacznie się czołgać po ziemi by go tylko nie znalazł

H:*szepcząc* Go tu tylko brakowało...

Maknae rozejrzało się po bokach ,patrząc czy skądś nie wyłoniły się kłaki Hwanga

IN:Kurde,szkoda że jednak się nie ojebał na zero,byłoby łatwiej.Słońce od razu odbiło by się od jego łysej glacy..

Westchnięcie wydobyło się z ust  chłopaka,który to jako że plan A nie zadziałał.Musiał użyć planu B i ruszyć dupe ,przeszukując to pole

IN:Nie chce mi się,autorka sama mogła jechać do tej Holandii...

Postawił pierwszy  krok niechętnie a potem kolejny,ale przy tym usłyszał chrupnięcie pod butem,które były wywołane tym że stanął na krzak truskawek

IN:No nie moje buty!A nie chwila..buty Changbina!A to w sumie nie taka wielka strata..

Popatrzył na podeszwe pokrytą zmiażdżonymi truskawkami i tak jak wcześniejsze krzyki zostały przez większość ludzi na polu zignorowane,tak była jedna osoba która słysząc ten wrzask .Podniosła wzrok i widząc co się stało od razu wstał i wskazał na Jeongina a w jego  oczach płonął ogień

H:Moje truskawki!?Tyle groszy w błoto!

IN słysząc ten głos,popatrzył do góry i mając już gdzieś te buty,też wskazał na chłopaka

IN:Ha!Czyli tam się chowałeś!Chodź tu!

Młodszy ruszył do biegu poprawiając jeszcze przed tym futro i okulary

H:Kurwa!

Zaczął przed nim uciekać,przeklinając w głowie samego siebie

IN:Wracaj!

H:Nie,ja tu muszę zarobić!

IN:Po co?!Masz przecież dużo pieniędzy!

H:Gucci tanie nie jest!

IN:Ale Tęcza reaktywacja jest!

H:*zatrzymuje się przez co IN wpada na niego*Jeśli dostane podwyżke i lepszą role to mogę wrócić

IN:*mruga pare razy,po czym otrzepuje się z ziemi i klepie Hyunjina po ramieniu* Może być kanapka?

H:Co?

IN:Zrobię Ci kanapke jak wrócisz?

H:A rola?

IN:Marz dalej

H:*wzdycha*A będzie to chociaż wypasiona kanapka?

IN:Mamy tylko chleb...

H:*myśli chwile* Zgoda...

Oboje uśmiechają się dziwnie do siebie i pokazują sobie kciuki w góre po czym obejmują się ramieniami i odchodzą w stronę słońca

IN:Wiesz co gorąca ta Holandia...

H:To chyba przez te futro

Wskazuje na jego strój

IN:*milczy przez chwile*Nie ,to Holandia





Rainbow Boys | Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz