Super ślub

15 2 1
                                    

Nastał wyjątkowy dzień na słonecznych piaskowych konturach piaskownicy, gdzie to miał wydarzyć się ten wyczekiwany dzień ślubu Felixa  i Honey


IN:Wait a to nie miał być ślub w stylu Aladyna?


Spytał ze swojego miejsca na huśtawce, patrząc przy tym na autorkę, które z niewiadoma jakiego powodu ubrała się w czerwoną dłuższą sukienkę, która była całkiem ładna gdyby nie fakt, że przy udzie miała pokrowce w których miała sztylety a w ręku nie miała smyczy która trzymała dobermana

A:No co?Piasek i terroryści to już coś, nie?

H:Jacy terroryści?

Spytał wisząc do góry nogami na drabinkach

IN:Serio ich nie zauważyłeś?

Popatrzył na niego jak na głupiego, bo dwa mięśniaki w domku z snajperkami byli bardzo widoczni, choć pewnie Chan z Changbinem twierdzili inaczej

H:Bardziej skupiałem się na pilnowaniu kiedy Minsungi zwolnią ołtarz

Odparł wskazując na piaskownicę gdzie Minsungi się obmacywali

A:Niech się nie spieszą, tak ładnie się dzieci bawią

Powiedziała patrząc na nich czule

IN:Oni może tak, ale tamci chyba dostają traumy

Jeongin westchnął zerkając na dzieci, które zostały przegonione z placu zabaw przez autorkę. Wszystkie były blade i patrzyły na wszystko z otwartymi oczami i ustami

A:Niech się za młodu uczą jak to się robi

C:Mogę w jednego strzelić?

A:Nie

Powiedziała po czym wróciła do oglądania Minsungów, nie zwracając uwagi na dobermana który zaczął szczekać na Chana na co ten oczywiście również zaczął szczekać

H:Tak w ogóle to gdzie Honey i Felix?

IN:Felix czeka z Ryszardem aż będą mogli iść w stronę ołtarza

A:Co?Nie, to Honey z Le Richardem czeka aż to oni będą mogli iść w stronę ołtarza

Oboje popatrzyli na siebie w szoku 

C:To kto tu jest w końcu panną młodą?

A:Well...widocznie zapomnieliśmy dopracować tu małego szczegółu

Zaśmiała się niezręcznie, jednak jej śmiech nie trwał długo gdy w polu widzenia pojawił się wściekły Felix w sukni ślubnej i Honey w jakimś indyjskim stroju, który chyba też miał być suknią ślubną

HO&F:No shit Scherlock

Patrzyli na nią gniewnie na co autorka machnęła ręką

A:Lekka pomyłka

HO:Czekałam za tym drzewem godzinę!I to z jakimś pieprzonym kurczakiem!

C:Ej od Le Richarda proszę się odpiórkować

Odparł zeskakując ze swojej kryjówki

HO:W co wyście się ubrali?!

Dalej krzyczała wskazując na strój Moon, która zgrywał skrytobójce i Changbina, który był ubrany tak jakby urwał się z CS'a

HO:A ty?!

Honey przetarła twarz widząc jak Hyunjin ubrał najbardziej błyszczący garnitur jaki na oczy widziała, patrząc na niego czuła jak jej wypala oczy

Rainbow Boys | Stray KidsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz