-- Dzień dobry! -- wysapała Amybeth wchodząc do środka -- Tym razem się nie spóźniłam, ale przyszłam ostatnia. Ciężkie życie, nie powiem.
Po kilku dniach od przyjazdu na plan z powrotem, cała obsada została poinformowana o spotkaniu w ustalonych wcześniej grupach, na temat dalszej pracy na planie. Wszystkie wątki w serialu zaczynały być powoli rozwijane, a dla lepszego efektu i dojścia wręcz do perfekcji - trzeba było wszystko obgadać i poustalać.
Za około pięć minut miało zacząć się spotkanie Amy, Lucas'a i Ashleigh wraz z Moirą, która idealnie dopasowywała drobne szczegóły, pomimo tego, że to nie było jej główne zajęcie na planie. Po prostu zawsze chciała dodać postaciom lub danym scenom malutki akcent od siebie.
-- Spokojnie -- uspokoiła ją Beckett -- Oni też dopiero co przyszli.
-- Chwała wam za to -- zaśmiała się Amybeth, gdy już prawie uspokoiła swój oddech -- Jednak to nie zmienia faktu, że przyszłam ostatnia.
-- Przesadzasz -- machnął ręką Lucas -- A więc co to za sprawa wyższej rangi, którą koniecznie teraz musimy obgadać? Zaczynamy rozwijać bardziej wątek Ani i Gilberta albo Winifred i Gilberta?
-- Wszystko w swoim czasie -- uśmiechnęła się Moira -- Ale faktem jest to, że zgadłeś. To spotkanie będzie dotyczyć tego trójkąta miłosnego, który utworzył się między waszymi bohaterami. W pewnym momencie przejdziemy jedynie do Ani i Gilberta więc jeśli pomimo tego chcesz zostać do końca, Ashleigh -- tu zwróciła się do blondynki -- To oczywiście możesz, a nawet fajnie by było jakbyś przysłuchiwała się temu też dokładnie, aby utworzyć swój własny punkt widzenia na tą relacje, a raczej punkt widzenia Winifred.
-- Pewnie, że zostanę -- przytaknęła Stewart.
-- Doskonale! A zatem jak już każdy przyszedł, to przejdźmy do sedna dzisiejszego spotkania -- powiedziała producentka.
-- Mam tylko jedno pytanie zanim zaczniemy -- wtrąciła Amy, która wręcz nie mogła się powstrzymać -- Czy oprócz... pocałunku naszych postaci, mam na myśli Anię i Gilberta, będzie jakaś scena, która dobitnie pokazuje, że coś do siebie mają?
-- Fajnie, że pytasz, ponieważ właśnie chciałam od tego zacząć -- wyciągnęła scenariusz, którego zawartość dotychczas nie była aktorom dokładnie znana. Popatrzyli po sobie, a potem skierowali wzrok na zwój kartek -- W najbliższym tygodniu będziemy nagrywać dość istotne sceny dla całego serialu. Będą one odbywały się w szkółce w Avonlea. Całe miasteczko obiegnie nowina o tym, że odbędzie się festyn, a jak to na festynach w tamtych czasach podstawą jest przede wszystkim - taniec.
-- Czyli będzie lekcja tańca? -- spytał Lucas.
-- Dokładnie tak -- przytaknęła -- Podczas jednego niewinnego tańca nie tylko Gilbert i Ania zauroczą się sobą nawzajem i poczują jakieś nowe, nieznane im dotąd uczucie. Ofiarami zauroczenia będą też Ruby i Moody, ale tego dowiecie się bardziej na zdjęciach w przyszłym tygodniu.
-- Od kiedy zaczynamy próby do tej sceny? -- spytała Amybeth -- To będzie jakiś taniec ludowy czy na przykład zwykły walc?
-- Zatańczycie dość popularny - jak na tamte lata - taniec, który nie ma jakoś bardzo złożonych kroków. Jest rytmiczny, żywy i bardzo fajnie się go tańczy. Myślę, a raczej to wiem, że bardzo szybko się go nauczycie. Próby zaczynamy jutro i pewnie sądzicie, że jest to trochę za późno, ale możecie mi uwierzyć na słowo, że naprawdę szybko się tego nauczycie.
-- Brzmi fajnie -- podsumowała Ashleigh -- Czy ja też będę musiała się go uczyć, skoro ta lekcja tańca będzie odbywała się w szkole?
-- Tak, pewnie -- zdziwiła blondynkę Moira -- W, jeśli się nie mylę, szóstym odcinku odbędzie się festyn, na którym ten taniec zatańczą ludzie z całego miasta. Wyjątkowo dziwnym trafem Gilbert będzie tańczyć jednocześnie z Winifred, jak i z Anią. Całe miasto, a szczególnie rówieśnicy Blythe'a i Shirley-Cuthbert, zacznie plotkować o domniemanym związku bruneta z panną Rose. Ania będzie ogromnie zazdrosna i nawet zrobi mu scenę zazdrości po tym, jak Blythe przedstawi Winifred jej oraz rodzeństwu Cuthbert.
CZYTASZ
Do zakochania jeden krok // LUBETH //
FanfictionAmybeth McNutlty i Lucas Jade Zumman to aktorzy z serialu "Ania nie Anna". Ponownie zostają bardzo dobrymi znajomymi z pracy, lecz do czasu... Co jeśli poczują coś więcej? Czy miłość przezwycięży wszystko i każdego? Czy dawna, lecz prawdziwa przyjaź...