Sapnap

5.4K 245 555
                                    


                        Rozdział 16

Poranek. Standard... obudziłem się około 12, George'a nie było. Poszedłem do kuchni i przygotowałem sobie płatki z mlekiem. Wilbur z Quackity siedzieli przed telewizorem. Dowiedziałem się od nich, że Sapnap z Tommy'm pojechali załatwić wycieczkę na dzisiejszy dzień. Każdy był zajęty sobą. 

Po krótkim prysznicu dla pobudzenia poszedłem na podwórko. Było ciepło aż miło sobie tak posiedzieć w kompletnej ciszy. No prawie kompletnej... po moich 5 minutach relaksu na podwórko wbiegł Karl z Tubbo strzelając się z zabawkowych pistoletów. Myślałem że Sapnap je lepiej schowa... 

Oberwałem paroma strzałkami przez co wróciłem do domu żeby im nie przeszkadzać. Dosiadłem się do chłopaków w salonie.

Dream: Gdzie Gogy?

Wilbur: Nas pytasz? Przecież to twój chłopak... żartuje, poszedł do sklepu

Dream: Co to za wycieczka?

Quackity: Paintball, no wiesz takie strzelanki. Karl z Tubbo już się rozgrzewają

Dream: Troche nudno jak na wakacje

Wilbur: Nie narzekaj... Sapnap mówił że za 2 dni jedziemy w góry to akurat sobie pochodzisz

Dream: Nic o tym nie wiem

Quackity: Mamy jechać na parę dni ale nic więcej nam nie powiedział

Dream: Musimy zrobić jakiś plan na ten tydzień, pogadam z Sapnap'em.

Siedzieliśmy tak wymieniając się zdaniami. W międzyczasie Gogy wrócił z pełną siatką zakupów. Podszedłem do niego sprawdzić co dobrego przyniósł. 

Około 30 minut później do domu wrócił Tommy z Sapnap'em.

Sapnap: O 16:00 jedziemy na paintball'a

Dream: Może pojedziemy wieczorem na jakąś kolacje wszyscy razem?

Tommy: Co ty taki romantyczny jesteś?

Dream: Po prostu pomyślałem że nudzimy się siedząc cały czas w domu, jedząc te śmieci

Sapnap: Zawołam chłopaków to uzgodnimy wszyscy

Gogy: Zróbmy plan wydarzeń. Powiesimy na lodówce i każdy będzie wiedział jak sobie zorganizować czas

Każdy przytaknął na tą myśl a zaraz później wszyscy siedzieliśmy w salonie. 

Sapnap: Kto zapisze?

Tubbo: Ja mogę - chłopak wyciągnął kartkę i długopis po czym przygotował się do pisania.

Sapnap: Czyli dziś mamy środę chyba? To zapisz 16.30 wyjazd paintball

Tubbo: Robi się szefie 

Sapnap: Chcecie iść na kolacje?

Dream: Niekoniecznie musimy iść do eleganckiej restauracji. Możemy zjeść na mieście jakieś zapiekanki czy najpierw zjeść w restauracji a potem na miasto

Tommy: Możemy iść potem do jakiegoś klubu czy coś... no wiecie

Wilbur: Ciebie nawet tam nie wpuszczą

Sapnap: No w sumie możemy iść na zapiekanki czy coś innego a potem na miasto pochodzić

Wszyscy potwierdzili ten plan a Tubbo zapisał na 20:00

You Make Me... /DNF18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz