6 rozdział - Czuję motylki w brzuchu.

1K 83 5
                                    

Po wygranej domek Ateny zoorganizował imprezę. Wcześniej jednak tata wysłał mi rzeczy i napisał list.
Kochana Lenko
   Wiem że nie mogłem z Tobą pożegnać. Patryk przyszedł i opowiedział mi wszystko. Wszystko wiem i rozumiem. Twój kolega poprosił o Twoje rzeczy. Spakowałem wszystko nawet twoje grubaśne książki. Pisz kiedy chcesz. Patryk mówił że nie możesz mieć telefonu bo przyciąga jakieś tam potwory. Cieszę się że w 4 klasie zgodziłem na te Twoje zajęcia z szermierki i łucznictwa. Słyszałem jak przyłożyłaś. Moja córcia. Jak będziesz mogła możesz do mnie przyjechać. Nie zapomnij o mnie.
                                   Twój tata
Jak go przeczytałam wybuchłam płaczem. Nie zdążyłam nawet z nim pożegnać. Nikt mnie z domku nie mógł uspokoić. Dopiero Lucy mi pomogła. Moje rodzeństwo dało dla mnie kufer, biurko i miejsce na moje książki.
Wieczorem zaczęła się impreza. Nie za bardzo miałam humor. Ale i tak założyłam błękitną sukienkę na ramiączka do kolan i balerinki w kolorze turkusowym. Siedziałam w kącie. Nagle przyszedł Mark ubrany w biały t-shirt i granatowe spodnie. Zaprosił do tańca.

Dobrze walczysz jak na nową obozowiczkę.

Wiem. Trochę się uczyłam. Nawet pokonałam Franka. Tylko łucznictwem może się jeszcze chwalić że jest najlepszy.

Może kiedyś umówimy się na trening?

Uśmięchnął się a ja zaczęłam czuć motylki w brzuchu. Zakochałam się.

Może. Odpowiedziałam z uśmiechem.

Chodż na plażę jest tam super. Zaproponował.

Ok. Zgodziłam się.

Zachodzące słońce nad jeziorem było niesamowite. Wzięliśmy się za ręce i spojrzałam w jego głębokie morskie oczy. Przysunął swoje usta do moich i pocałowaliśmy. Było wspaniale. Trafiła mnie strzała Erosa.
Potem spacerowaliśmy po brzegu jeziora oczywiście trzymając się za ręce. Na koniec odprowadził mnie do domku i umówiliśmy się jutro na trening. Przed drzwiami pocałował  mnie na pożegnanie. Nigdy lepiej się nie czułam.

Taki wątek miłosny. Wiem że jest podobnie jak u Percy'ego że córka Ateny i syn Posejdona ale podoba mi się.
*Mindalan

Z pamiętnika ateństkiej córki Puszka Pandory.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz