41 rozdział - Relivia... Mojry...

353 41 0
                                    

Nie uratuję tego świata. Przegrałam. Skuliłam się. Popłynęły łzy. Przed mną leżała otwarta szkatułka. Epimeteusza złapałam a on ze mnie śmiał się. Patrzył jak przychodzi zagłada świata. Z niej wypływał mroczny dym. Już nikt nas nie uratuje. Nikt. Podbiegł Mark.

To koniec. Mark to koniec. Powiedziałam szeptem.

Nie prawda. Odrzekł.

Wziął ją. Zaczął coś przy niej robić. Nie wiem co dokładnie. Obok była chyba Lucy i może mu pomagała nie wiem. Ja nadal siedziałam i słyszałam śmiech męża Pandory. Nie wiem co się stało. Koniec? Widziałam siebie i Epimeteusza. Widziałam tą scenę.

Dobrze że użyłam tego zaklęcia niewidzialności. Nie widzi mnie.

Usłyszałam głos. Gdzie jestem?

Głupek. Otworzył puszkę. Wracam. Nic tu po mnie. Już po planie Tartarosa. Już nie będzie mógł zdobyć Obozu Herosów. Jak dobrze mówił otwierając ją zniszczyłby pole ale jest już na to za późno.

Jestem w myślach Relivii?

Wiem że to nie koniec. Jeszcze jest szansa na zmianę Olimpu. Jest.

Znów wszystko rozmyło się. Tym razem byłam w białym pomieszczeniu w którym było wiele ale naprawdę wiele nici a przed mną chyba Mojry. Ich stroje i wygląd ciągle zmieniał się. Zaczęło kręcić mi się w głowie

Witaj Leno. Nie liczni mają szanse nas spotkać. To my pleciemy losy ludzi herosów bogów. Powiedziała przędząca nić.

A ty zobaczysz swoją i Relivii. Powiedziała chyba inna pilnując innych nici żeby za szybko nie przerwały się czy zaplątały.

A to są one. Żółta twoją różowa jej. Powiedziała jeszcze inna z... nożycami?

Były podobnej długości. Różowa krótsza. Lecz jedną nitkę miały wspólną.

O co chodzi? Powiedziałam z trudem.

Dowiesz się w odpowiednim czasie. Powiedziały razem i zniknęły.

Otworzyłam oczy. Oślepiło mnie jaskrawe białe światło.

Budzi się. Powiedziała chyba Lucy piskiem.

Leno... Leno. Ktoś mnie wołał.

Mark? Powiedziałam słabym głosem.

Tak to ja. Odpoczywaj. Powiedział.

Gdzie jestem? Spytałam.

W obozie... Po tych słowach odpłynęłam.

Przedostatni rozdział. Jeszcze jeden i 2 tom. Jak myślicie co łaczy Lenę z Relivią?
*Mindalan

Z pamiętnika ateństkiej córki Puszka Pandory.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz