11 rozdział - Początek wycieczki do Podziemia

668 82 0
                                    

Wróciłam z mamą do sali tronowej. Widziałam jak Mark i Lucy jeszcze rozmawiają z boskimi rodzicami. Poczekałam ok. 20 minut i już wracaliśmy super szybką windą a Mark nadal cierpiał na tzw. chorobę lotniczą.

Dobra. Moja mama dała mi laptop w którym mamy informacje o puszce Pandory oraz komnacie w której ją schowano. Powiedziałam.

Dobra. Czyli gdzie to jest? Spytał Mark.

Powiem szczerze. Musimy iść do Hadesu. A najlepsze jest to że ta komnata jest obok Cebera.

No to gorzej chyba nie może być. Powiedziała Lucy.

Wybacz ale może. Hades nie za bardzo jest z tego zadowolony że pokręcimy się po Podziemiu. Persefona ma być z nami żeby przez pomyłkę np. nie wpaść do Tartaru.

Ok czyli będziemy mieć boską niańkę. Powiedział Mark.

Uśmiechnęłam się.

A gdzie mamy wejście? Spytała się moja przyjaciółka.

Zobaczę w laptopie. Powiedziałam.

Włączyłam i zobaczyłam tapetę. Zamurowało mnie. Byłam na nim ja. Gdy otrzęsnęłam się znalazłam mapę USA z zaznaczonymi wielu dziwnych miejsc jak "Figurki u cioci Med". Znalazłam miejsce gdzie było napisane "Wejście do Krainy Cieni" i kliknęłam. Wyświetliło że to główne wejście i jest tam przewoźnik oraz musimy mieć darchamy. Zobaczyłam miescowość.

Byliście kiedyś w Hollywood? Spytałam.

Nie. Odpowiedzieli.

No to zwiedzimy aleję gwiazd. Wejście do Podziemia jest w Hollywood. Trzeba też mieć darchamy dla przewoźnika. Inaczej nie wejdziemy. Wyjaśniłam.

Kilka mam. Odrzekła Lucy.

Ok. Wejście jest pod literą H. Dopowiedziałam.

No to czas na romantyczną wycieczkę. Powiedział Mark i uśmiechnął się.

Hej. Chciałabym podziękować Karolaa013 za pierwsze gwiazdki. Nareszcie coś wiem czy ktoś lubi to czytać.
*Mindalan

Z pamiętnika ateństkiej córki Puszka Pandory.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz