Michael Myers x Male Reader x Ghostface

1.7K 34 5
                                    

Dla: Debil_nie_wart_uwagi

Potrzebowali czegoś nowego, ich związek był nudny.
Uznali że4 idealnym dodatkiem będzie ktoś nowy, coś jak niewolnik wiecznie przykuty do łóżka i odwiązywany, tylko gdy oni chcą.
W skrócie chcą niewolnika.

Takim sposobem chłopak który wyszedł na przechadzkę po lesie znalazł się w zamieszkałej przez dwóch morderców chacie gdzieś na zadupiu.
Przywiązany i zakneblowany, już za chwile miał przekonać się po co tu jest.

Ghostface wszedł do pokoju z jakimś pudełkiem, nie przejmował się nawet brakiem maski, nie była mu potrzebna, gdy czuł, że i tak chłopak nie opuści już tego miejsca a jak już to nie żywy.
TMI nie chciał tego przyznać, ale jego myśli sprowadziły go na nieczyste tory o mężczyźnie przed nim, był przystojny, bardzo...Dla TMI perfekcyjny, do tego jaki niebezpieczny...
TMI zaczął się kręcić od niewygody i dziwnego podniecenia, nie czuł się do końca trzeźwy...
-Nie martw się, od tego poczujesz się lepiej-Miał strzykawkę w ramieniu, nadal był świadomy, ale jego ciało zrobiło się odprężone.
Oparł głowę o miękki materac łóżka obok i zamknął oczy.
-Jest gotowy! -Kolejna osoba weszła do sypialni, TMI otworzył swoje KO oczka i zdziwił się widząc już legendarnego mordercę, wziął głęboki wdech, gdy zobaczył, że jest na wpół nagi, jego strój był rozpięty do połowy gdzie opadającą części obwiązał jak bluzę wokół bioder, był w masce co prawda, ale sama  jego klata była cudowna.
TMI jak w transie chciał się zbliżyć, lecz łańcuch skutecznie mu to uniemożliwił.
-Widzisz jaki chętny?Mówiłem ci, będzie o wiele lepiej teraz! - Przerzucił chłopaka na łóżko, z szafki przy łóżku wyjął nożyczki i pozbył się niepotrzebnych ubrań nastolatka.
-Nawet nawet...Co sądzisz?-Zamruczał z aprobatą dla ciała ich zabawki, TMI bez żadnego rozkazu jak by czytał im w myślach siadł an kolach z uchylonymi ustami, gotowy, aby wziąć wszystko, co mu dadzą, aby dać im przyjemności.
Zasłonili mu oczy, gdy poczuł coś dużego w ustach, jęknął i niepewnie oblizał to coś, grube i mięsiste.
Ciekawe czyi to.Biorąc szybki wdech zabrał przynajmniej połowę w swoje usta, mrucząc z przyjemności oblizał trzon i całą resztę wziął w ręce, powoli mruczał nabity na penis z rozkoszą ssając długości.Ktoś głaskał go po włosach a mężczyzna którego fiuta ssał wcisnął się cały do gardła chłopaka, jego oczy przetoczyły się do tyłu z rozkoszy.Myers był głęboki w gardle warcząc z przyjemności jaką język człowieka pod nim mu sprawiał, Danny rozwiązał mu oczy pozwalając spojrzeć na swojego partnera, fiut Myersa zdecydowanie by powyżej normy a TMI zaczynał sądzić, że na swój sposób nienaturalny, TMI poczuł, że jest podnoszony, był zarówno na kolanach jaki i opierał się rękoma o łóżko, ssał energicznie z miłością.
Gdy jego usta były zajęte od  tyłu drugi bawił się jego dziurką, rozciągał go powoli i delikatnie, TMI spojrzał ukosem na mężczyznę za nim i jęknął głośno, gdy ten dosłownie wparował w niego, szybko i brutalnie aż TMI myślał, że ugryzie penisa w ustach.

Danny jęknął z przyjemności, chłopak był tak ciasny jak sobie wyobrażał, na pewno nie był to jego pierwszy raz, pchał w agresywnym i brutalnym tempie do przodu, pozostawał cały czas wewnątrz ciasnej dziurki, cudowny jęk wyrwał się z ust chłopaka który oblizał szybciej gotowy do wybuchu trzon mężczyzny, Myers wydawał z siebie wyłącznie ciche warczenie, podczas gdy Danny nie hamował języka, obrażał chłopaka pod nim, czuł się zajebiście, gdy dziurka TMI wchłaniała jego kutasa, chłopak równie chętnie przyjął cały ładunek spermy w ustach.
-Jak dziwka...!-Uderzył chłopaka w pośladek przyspieszając swoje pchnięcia do swojej granicy, pchał szybko i boleśnie pozostawiając miejsce TMI zbezczeszczone, z chłopaka pozostało tylko chyba ciał, bo był w innym świecie myślami, zbyt dobrze...Zbyt szybko i  mocno, zbyt przyjemnie, jęknął czując rozlaną w nim spermę.
Jego nogi zaczęły się uginać i drżeć, upadł głową wbitą w poduszkę będąc ubrudzony białą mazią z obu stron, dostał klapsa który na chwile go przebudził i po chwili znów oczy
zamykały mu się z przyjemnego zmęczenia.

Kolejny raz się zaskoczył, gdy przez pół przymknięte oczy dostrzegł, że jest przenoszony do łazienki, nawet nie poczuł podnoszenia go.
-Ma być gotowy na drugą rundę!

Następne Shoty:

1. Yandere Loki x Male Reader Lemon

2.Jeff The Killer x Male Reader Lemon

Male Characters-x-Male Reader Lemon One-Shot ❌Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz