- Onii-san...po co tu przyszliśmy? - zapytał mały, naburmuszony chłopiec.
- Ponieważ, zmarłym należy okazać szacunek. Jak ty byś się czuł, gdy ktoś o tobie zapomniał? Przestał Cię odwiedzać? Mamy dziś ważny dzień. - odpowiedział starszy, chłopak, wkładając bukiet lili, do wazonu nagrobnego.
Ważny zarazem bolesny. [Y/N] wspomnieniami wracał do bolesnego dnia. Minął już rok od masakry jego klanu, a on mimo, że był załamany, starał się być jak największą opoką, dla małego Sasuke.
- Ale... To boli - chłopiec złapał się za koszulę w miejscu serca a po policzkach poleciało mu kilka łez.
- Ja... Wiem. Ale obiecaj mi, że nigdy nie zapomnisz o swojej rodzinie, nawet jeśli już ich przy tobie nie ma... - mówiąc starł rękawem zły malca. Ten tylko przytaknął i wtulił się w ostatnią osobę, jaka mu pozostała.
______________________________
Za bardzo chyba w życiu się nudzę.
CZYTASZ
//𝕆𝕟𝕖-𝕊𝕙𝕠𝕥𝕤//
FanfictionKiedyś to były one-shoty z samego Naruto. Ale nie mam ochoty się ograniczać. Obok podaję jak rozpoznać dane uniwersum po znakach w () Lista pozycji: - Naruto (//) - Kuroshitsuji ({}) - Harry Potter (∆) - Diabolic lovers(×) - Wiedźmin (•) - Miraculum...