Pierwszą lekcją są Runy. Poszłam z Hermioną do dormitorium i wzięłam książki.
Gdy wychodziłam wraz z spotkaliśmy Harry'ego z Ronem, ale nie odezwałyśmy się, ja tylko lekko uśmiechnęłam się i poszłyśmy dalej.
Weszłam do sali.
Usiadłam z Harmonią w pierwszej ławce.
-Witam drogie dzieci dziś jest lekcja wprowadzająca ,więc otwórzcie zeszyty i zapisujcie wszystko co będę mówić
Nagle ręka Harmiony w mgnieniu oka podniosła się do góry.
-Tak panno Granger?
-Pani Profesor chciałam zauważyć że popełniła pani błąd w znaczeniu litery ₹(xd) .To co pani profesor w znaczeniu powiedziała to pasuje do litery ៛
-Świetnie cieszę się, że to zauważyłaś . Spacjalnie popełniłam ten błąd , chcąc zobaczyć czy ktoś czytał książkę . 10 punktów dla Gryffindoru.
Harmiona jest bez wahania mówiąc najlepszą osobą z pierwszego roku.
Lekcja ze Snape'm nie była tak przyjemna jak inne , szczerze mówiąc to najgorsza lekcja .Korekta Sob.23 lipca 2016r :
Boszeee... kiedyś to poprawdę. Naprawdę. Może nawet dziś.
Kolejna mini korekta Niedz. 26 luty 2017
CZYTASZ
Elisabeth Black| reupload
FanfictionReupload tak dla świętego spokoju. Nie jestem dumna z tej opowieści, bo powstała w haniebny sposób, ale chcę się pozbyć tego z notatek.