21

6 0 0
                                    

McGonagall mnie olała ... Zaraz ... Że co ? Tylko ja mogę olewać w taki sposób ludzi!Zgłaszam reklamację!
Siedzę w osłupieniu i patrzę w miejsce, w którym McGonagall poszła.Miałam tak ciekawą historię do opowiedzenia! Życie jest okrutne... Chyba mam otwartą buzię,( tak to bardzo możliwe dop.aut.) bo czuje jak któryś mi ją zamyka (i potem znów otwiera , i znowu zamyka) . Gdy oprzytomniałam zabrałam (załóżmy, że tak było Xd ) rękę, która jak się okazało należała do Freda.

I gdy tak się lepiej przyjrzeć to tylko jako tako oszczędzili profesorów, bo mieli tylko albo włosy innego koloru ,albo brodę. Eh... Jutro rocznica śmierci Niny, czyli naszego pluszaka, który nieszczęśliwym trafem wpadł pod kosiarkę . A wydarzyło się to gdy miałam 9 lat ...To było smutne...No , bardzo ... Ale serio to było smutne...

-Bierz tą rękę Fred- warknęłam spoglądając na niego , a on jak gdyby nigdy nic sobie poszedł. Oczywiście przedtem powiedział "Nara, spotykamy się w PW" . Wstaję i idę moim monotonnym krokiem. Teraz Obrona przez Złą Magią.Tak jest krócej iksde . A więc idziem!
( Czy tylko mi się zdaje czy naprawdę tak dawno nie było nawiasów? dop.aut )
Pewnie będziemy powtarzać zaklęcia obronne jakie poznaliśmy. Bo przecież to początek roku i pierwsza lekcja OPCM'u.

-Dzień dobry .- w odpowiedzi dostał cichy pomruk, który miał brzmieć 'dzień dobry profesorze' .A to dlatego ,że jeszcze nikt nie wie czy nasz nowy psor jest kompetentny- Witam na waszej pierwszej lekcji Obrony Przed Czarną Magią w tym roku. Ja jestem profesor Remus Lupin i będę was uczył jak się bronić przed czarną magią. Mam nadzieję ,że będzie nam się miło współpracowało. Dziś zaczniemy powtarzać zaklęcia, które poznaliście w pierwszej i drugiej klasie, i tak przez kolejne dwie lekcje. Zacznijmy od zaklęcia rozbrajającego. Kto powie jak brzmi formułka?

W górę powędrowało kilka rąk w tym moja ,Harry'ego, Hermiony, Seamusa i Deana. Profesor wskazał na Hermionę.

-Tak panno...?

-Granger. Expelliarmus, profesorze.

-A jaki wykonujemy ruch ?

Tym razem wskazał na mnie .Pokazałam:

-Tak , dobrze .A teraz kto zaprezentuje nam to zaklęcie? -zapytał prof. (he he dop.aut.) -Może... Pan Malfoy! Proszę pokaż nam poprawne zaklęcie rozbrajające.

Ten tylko prychnął , mruknął coś pod nosem ,co moim zdaniem brzmiało 'Ta jasne,już się robi ' i rzucił zaklęcie na manekina? Skąd się tu wziął ? Aaa... No tak! Przecież to magia... Lol.

***
Po skończonych lekcjach udałam się na spoczynek (żal dop.aut). Właściwie to poszłam odrobić lekcje do WS. Mam tylko eliksiry, transmutację i OPCM. Mało , bardzo mało.
Usiadłam mniej więcej na środku. Wyjęłam z torby książki , zeszyty , atrament i pióro. Zacznę od transmutacji ,więc otworzyłam zeszyt i zaczęłam pisać .Oczywiście jak zwykle nie było mi dane cokolwiek napisać.

-Hej , ty jesteś Elisabeth Black? - nagle ktoś zapytał

-Tak ,ale wystarczy Elisa lub Beth- Odpowiedziałam, podniosłam głowę i uśmiechnęłam się .(Wow tyle rzeczy na raz dop.aut)

-Jestem Cedrik Diggory. -Uśmiechnął się zawadiacko i podał rękę ,którą po chwili uścisnęłam. Mówiłam ,że wcześniej byłam w nim szaleńczo zakochana? Teraz troszkę mniej aczkolwiek nadal za nim szaleje. -Słyszałem, że jesteś dobra z transmutacji.

-Nooo tak ,ale Hermiona jest o niebo lepsza. -Oznajmiłam na co on się lekko uśmiechnął .

-Możemy się przejść ?- Zapytał. Po co on się chce przejść ?! Jestem młodsza od niego o ... O chyba trzy lata! Chyba . No ,a co za tym idzie ? .Umiem mniej niż on .

-Ta, jasne .-Zabrałam swoje książki do torby i ruszyłam za Diggory'm .

-Profesor McGonagall powiedziała ,że mogę zgłosić się do ciebie po pomoc .Wiem ,że jesteś dopiero w trzeciej klasie ,ale gdy to powiedziałem otrzymałem odpowiedź, że umiesz więcej niż nie jeden siedmioroczny. Więc oto jestem! Chciałbym zapytać czy pomogłabyś mi ?-Odwrócił się i spojrzał na mnie znacząco. A myślałam ,że on nie wie nawet jak mam na imię!

-Yyy, no tak , tak pomogłabym. -Odpowiedziałam zakłopotana. On się mną zainteresował? Co z tego ,że mam mu tylko pomóc z transmutacji. Ale to już coś! Myślałam, że nie będzie chciał iść do trzeciorocznej, a tu bum! Pojawia się Cedrik Diggory!

-Świetnie!-klasnął w dłonie z entuzjazmem. -Nie mam pojęcia czemu ,ale moja różdżka zaczęła szwankować. Nie chce rzucać niektórych zaklęć. Naprawdę nie wiem ! Może to moja wina ? Aczkolwiek to bardzo prawdopodobne ,moja różdżka jest kapryśna.
A wydawało mi się ,że ją oswoiłem - Dodał cicho na co ja zaśmiałam się. -No co ?

-Nic , nic ,tylko dziwi mnie jak dużo mówisz .

-Wybacz ,ale jestem strasznie rozgadany .-Powiedział i machnął ręką lekceważąco.

-Zauważyłam .

-Przejdziemy się na błonia? Muszę wszystko ci na spokojnie wytłumaczyć.

-Jasne. Ale o co dokładniej chodzi? Wiesz , nie jestem jakimś ekspertem.

-Słyszałem, że jesteś diabelnie dobra w rzucaniu czarów wykraczających ponad program szóstego roku. Musi być coś na rzeczy skoro nawet profesor Snape cię lubi .

-Jestem tak jakby jego podopieczną, musi mnie lubić .-W odpowiedzi dostałam śmiech . -No co?

-A czy ja coś mówię ? Dziwi mnie to jakie masz podejście do tego wszystkiego. Zawsze gdy na ciebie patrzyłem byłaś uśmiechnięta. Nie to ,że cały czas na ciebie patrzę... - Cedrik się zarumienił, a mi chyba końcówki poróżowiały... - Masz wspaniałe podejście do życia...

Przez resztę drogi się nie odzywaliśmy.On się na mnie patrzył? Czuję się oszukana. Ja się tylko gapiłam cztery razy... no może pięć...No dobra! Około dziesięciu! On się patrzył na mnie więcej razy !To nie fair! (Merlinie czemu ja jestem taka głupia!?)
Gdy doszliśmy na miejsce Diggory wytłumaczył mi o co chodzi, a ja mu pomogłam w "rozwiązaniu zagadki ".

Właśnie poznałam Cedrika Diggory'ego...

!#!#!
śniło mi się , że byłam w takiej 'księgarni' i patrzę sobie książki aż tu nagle tytuł "Fred i George Weasley'' !A mówią ,że w snach nie można czytać ... A może to nie był sen ???

A teraz kolejny sen ! Śniło mi się ,że jestem jedną z Avengers i Spidey mnie uratował jak spadałam z wieżowca Xd
Musieliście tak długo czekać ,ale chyba było warto ,co ?
Kto ogląda HP w te wakacje ?
I jeszcze jedno pytanie : Kto ogląda Kapitana Amerykę? Dziś czyli 28 czerwca 2016r godz.23:34 ? Na stopklatkaTv

~PannaLupin

Elisabeth Black| reuploadOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz