12 luty
Piątek
Godz. 13:00.-W niedzielę są walentynki- powiedziała podekscytowana Yeji- Z kim je spędzasz? Bo ja idę z Lią i Minho do restauracji- powiedziała.
-Jadę z moją drugą połówką do niego- uśmiechnełam się.
-O- przeciągneła rozczulona- musisz mi go kiedyś przedstawić T/I.
-Przedstawie. Jak narazie jesteśmy razem miesiąc.
-Życzę szczęścia wam. Mam nadzieję, że jest przygotowany na twój zakupoholizm- zaśmiała się.
-Jeszcze mu nie powiedziałam- puściłam oczko dziewczynie.
-Taraz lekcja z Taehyungiem. Zauważyłaś, że ostatnio zachowuje się lepiej jak wcześniej? Chyba poszedł po rozum do głowy.
-Racja. Ciekawe czy sprawdził nasze kartkówki.
-O wilku mowa, idzie- dziewczyna uśmiechnęła się w moim kierunku.
-Witam was- odparł z uśmiechem Taehyung- Sprawdziłem wasze kartkówki i panowie poszło wam okropnie- westchnął.
-Będę wołał po nazwisku.
-Profesorze, ale dużo osób ma te same nazwiska- mruknełam- A tak po za tym to jak po nazwisku ten dostaje po pysku.
-No to po imieniu- spojrzał na mnie groźnie.
Zaczął mówić imiona, a wymienione osoby podchodziły. Przy okazji Taehyung mówił co jest źle.
-Yeji- wyciągnął kartę w jej kierunku- gratuluję, zrobiłaś 99%
-Dziękuje- uśmiechnęła się.
-I nasza T/I. Zdobyłaś 99% z kartkówki- dał mi ją i spojrzał na mnie szepcząc- gratuluję zołzo.
Uśmiechnełam się w jego kierunku i zadowolona odeszłam by usiąść do swojej ławki. Z Yeji przybiliśmy sobie piątki.
-Więc chłopaki wasze kartkówki do poprawy, a dziewczynom gratuluję- uśmiechnął się.
Nagle do klasy wszedł nasz wychowawca z różowym pudełkiem.
-Hejka, wybaczcie, że przeszkadzam ale przyszła poczta walentynkowa- odparł zadowolony- Odrazu mówie, każdy z was dostanie po walentynce.
Mężczyzna zaczął czytać imiona i nazwiska osób, które podchodziły i zabierały swoje listy.
-Yeji, dostałaś 4 walentynki- podał dziewczynie listy.
-Minho…jedną- podał list chłopakowi.
-T/I dostałaś 5- mężczyzna podał mi listy.
Spojrzałam na Taehyunga, który patrzył się na listy, jakby chciał je zabić.
Ciekawe czy on też mi coś wrzucił.
-I to wszystkie- powiedział chcąc zamknąć pudełko- A nie! Czekajcie. Dla Taehyunga jest jedna- powiedział dając list mężczyźnie.
-Dla mnie?- spytał zdziwiony.
To właśnie moja walentynka, która wrzuciłam jak tylko weszłam do szkoły.
-Otwórz i przeczytaj- pognalał go wychowawca.
-To chyba moja osobista sprawa- powiedział.
-No nie bądź dziad!- krzyknął Pan Jeon.
-Dobra, bo się zesrasz- warknął otwierając różową kopertę.
Otworzył delikatnie złożoną karteczkę i gdy zoabczył w środku wycięte serce z moim imieniem, szybko je schował do kieszeni i zaczął czytać na głos.
-Jeśli zgadniesz kto to taki, to dostaniesz dwa buziaki.
Jeśli zgadniesz, że to ja, to dostaniesz jeszcze dwa.
Twoja Walentynka!- przeczytał z uśmiechem- Urocze.-Wzruszyłem się- powiedział wychowawca ocierając łzę- ja już zmykam, a wy się uczcie!
Usłyszałam dźwięk powiadomienia w swoim telefonie. Szybko odblokowałam telefon i kliknełam w ikonkę Messengera.
Burak💋
Dziękuję za walentynkę, skarbie🥺♥️
Uśmiechnęłam się na treść i dyskretnie pokazałam starszemu serduszko z palców, co on odwzajemnił.
• 9:00 ✓
• 12:00 ✓
• 15:00 ✓
• 18:00 ✓
• 21:40 x
CZYTASZ
My sexy teacher | Taehyung [KOREKTA]
RomanceT/I T/N to 18-letnia dziewczyna, która przez propozycje pracy swojego ojca musi przeprowadzić się do Korei Południowej zostawiając swoje przyjaciółki. Czy będzie akceptowana w szkole przez swoje korzenie? Czy zdobędzie przyjaciół albo miłość swojego...