XLI

312 14 1
                                    

Powinna się była tego spodziewać. Bo niby skąd chłopak miałby znać jej imię?

A mimo to nagle książę wydał jej się całkowicie obcy, ogrom ginącego w mroku oceanu na nowo wzbudził lęk, wyraźniej poczuła lodowaty wiatr przenikający przez jej zesztywniałe od soli futra.

Po raz pierwszy tak silnie uderzyła ją samotność.

- Nigdy mnie ono zbytnio nie interesowało - słowa chłopaka dobiegły do jej uszu jakby z oddali. Nie zwróciła na nie uwagi.

Objęła się ramionami, kiedy zimny dreszcz przebiegł po jej kręgosłupie.

Chwilę temu zapomniała kim jest człowiek z którym dryfuje. I choć było to niesamowicie głupie, to również zaskakująco przyjemne.

Zutara | Jak powstrzymać się od morderstwa i nie zwariowaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz