Powinna się była tego spodziewać. Bo niby skąd chłopak miałby znać jej imię?
A mimo to nagle książę wydał jej się całkowicie obcy, ogrom ginącego w mroku oceanu na nowo wzbudził lęk, wyraźniej poczuła lodowaty wiatr przenikający przez jej zesztywniałe od soli futra.
Po raz pierwszy tak silnie uderzyła ją samotność.
- Nigdy mnie ono zbytnio nie interesowało - słowa chłopaka dobiegły do jej uszu jakby z oddali. Nie zwróciła na nie uwagi.
Objęła się ramionami, kiedy zimny dreszcz przebiegł po jej kręgosłupie.
Chwilę temu zapomniała kim jest człowiek z którym dryfuje. I choć było to niesamowicie głupie, to również zaskakująco przyjemne.
CZYTASZ
Zutara | Jak powstrzymać się od morderstwa i nie zwariować
FanfictionZuko i Katara jakoś nigdy za sobą nie przepadali. Jednak dopiero gdy parszywy los rzucił ich na środek oceanu, zaczęli się szczerze nienawidzić. Wyczerpani po Oblężeniu Północy, mając do dyspozycji tylko siebie nawzajem i kawałek lodu pod stopami, m...