LX

331 19 12
                                    

Nie byli gotowi na pierwsze, ciężkie krople, które uderzyły o lodowy pokład. Ich nowemu statkowi, wzorowanemu na okrętach marynarki Narodu Ognia, wciąż daleko było do oryginału. Burty były zbyt niskie, kadłub krzywy, a Zuko nie mógł pozbyć się wrażenia, że cała ta konstrukcja rozpadnie się przy zderzeniu z pierwszą większą falą.

- Co teraz?

Odwrócił się w stronę dziewczyny, która właśnie wyłoniła się spod pokładu. Stała prosto, patrząc mu w oczy i ignorując deszcz, który zdążył już zmienić się w ulewę. Tylko mocno zaciśnięte usta zdradzały prawdę o jej wcześniejszym kryzysie.

- Czekamy - zadecydował, a kolejny grzmot przetoczył się nad ich głowami.

Zutara | Jak powstrzymać się od morderstwa i nie zwariowaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz