Shaker p.o.vSiedzieliśmy w salonie na drugim piętrze. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. To był jeden z tych naszych luźniejszych dni.
Klaus: Ej Zuza~
Zuza: No?
Klaus: Mogę iść z tobą na bal ósmoklasisty?
Zuza: No chyba cię dupa boli. Ja już osobę towarzyszącą mam.
Klaus: NO AHA?! ŻAL?!
Zuza: Miałeś już swój... Chyba...
Klaus: No i?
Do pokoju wszedł North.
Joe: Patrzcie kto nas odwiedził! Gdzie byłeś od 23:30 na imprezie? Szukaliśmy cię.
North: Poszedłem spać.
Matador: Z kim?
North: N- z nikim.
Matador: O jezu... No powiedz~
North: No z nikim, mówię przecież.
Zuza wstała z fotela, podeszła do tego, na którym siedziałem ja, nachyliła się nade mną i szepnęła.
Zuza: Zapewne było tiru riru i te sprawy z Nicole~
Wyplułem na dywan właśnie pitą wodę. Ta to ma wyobraźnię.
North: Shaker, co ci?
Zacząłem się ksztusić, jednocześnie uśmiechając się do Zuzy, co ona od razu odwzajemniła.
North: Wszystko z tobą okej?
Joe: Dobra, Zuza co mu takiego powiedziałaś, że aż cały się opluł?
Zuza: Nic, co dotyczy Northa. - powiedziała, po czym szydersko uśmiechnęła się do blondyna
North: Spoko, też cię obgaduję.
Zuza: Ale ja ciebie nie obgaduje.
North: Napewno... - powiedział z sarkazmem w głosie.
Zuza: Obgaduje ciebie i Nicole.
Blondyn zmarszył brwi, wyją telefon i zaczą na nim coś pisać. Czarnowłosa zaszła go od tyłu, w celu zajżenia, z kim nasz obrońca tam pisze. Po jej minie od razu można było się domyślić, że z pewną dziewczyną.
Zuza: Dobra, z Nicole porozmawiasz sobie potem.
Cała drużyna wydobyła z siebie przeciągłe "uuuuuuuuu". North zabiłjał Zuzę wzrokiem. Na jego policzkach dostrzegłem lekkie rumieńce.
Z telefonu córki trenera wydobył się dźwięk przychodzącej wiadomości. Kiedy ją odczytała, twarz jej zbladła.
Bo: Młoda, wszystko dobrze?
Dziewczyna zaczęła się śmiać.
Matador: No pierdolnięta.
Shaker: O co ci kobieto chodzi?
Zuza: *śmiejąc się* O ten tir co nie chodzi.
Rasta: Przestań robić z siebie debila i nam powiedz.
Zuza: Koleżanka przysłała tylko śmieszny filmik.
Joe: Tsa, tylko po odczytaniu go, wyglądałaś jak trup siostro.
Zuza: No bo na początku mnie...
Tygrys: Ty wiesz, że nie potrafisz kłamać?
Zuza: Kiedyś wam powiem. Albo sami się wcześniej domyślicie~
CZYTASZ
||Supa Strikas|| Nowa Drużyna
FanfictionSzczerze... Nie wiem co by wam w tym opisie napisać... Zwykła książka o pierwszej drużynie piłkarskiejl kobiet, którą przyjęła Super Liga.... To tyle bo nie chce wam za bardzo spoilerować. Miłego czytania i mam nadzieję, że książka się spodoba ;)