✒ FREEZE [Hyunlix]

F3

Zanim przejdziecie do rozdziału, mam dla was trzy istotne informacje. Dwie dotyczą FREEZE, a trzecia jest kolejną autopromocją.

Pierwsza kwestia, zostałam zapytana o uraczenie waszych oczu kolejnym dziełem sztuki mojego autorstwa. Nie mogłam oprzeć się tej pokusie, więc takowe stworzyłam. Poniżej zamieszczam układ pokoju Hyunjina, który może wam pomóc w wyobrażeniu sobie tej przestrzeni i niektórych wydarzeń.

Kolejna sprawa. Kilkukrotnie przewinęło mi się w komentarzach pytanie o wzrost postaci. Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie poruszyłam tej kwestii, jedynie porównując w historii kto jest wyższy, a kto niższy. Z tego powodu, poniżej zamieszczam wam listę postaci z ich dokładnym wzrostem w kolejności od najwyższego do najniższego.

Hyunjin — 193 cm
Jeongin — 190 cm
Chan — 189 cm
Minho — 185 cm
Jisung — 179 cm
Changbin — 177 cm
Seungmin — 175 cm
Felix — 173 cm

Uwaga! Rozdział zawiera lokowanie produktu! Czyli kolejna autopromocja. Nie będę was tutaj zarzucać niepotrzebnymi informacjami, a raczej będę się streszczać. Na moim profilu pojawiło się wprowadzenie do historii „Once upon a time", która ruszy na przełomie sierpnia i września. Będą tam czekać intrygi, tajemnice i niebezpieczna gra, której rozgrywka będzie miała miejsce na dworze królewskim. W roli księcia wystąpi Hyunjin, który z pomocą tajemniczego mężczyzny w masce, spróbuje przechylić szalę zwycięstwa ku swojej osobie. Jeżeli lubicie takie klimaty, serdecznie zachęcam was do zajrzenia na mój profil, gdzie znajdziecie zaczątek tej historii.

To tyle, miłego czytania, słońca ☀️

Och, i chciałabym wam życzyć powodzenia, a ja uciekam zanim dosięgnie mnie wasza złość 🤠

Słowa: 11505

Wypełzając powoli z sennego marazmu, Felixowi zaczął dokuczać silny ból głowy. Nie wiedział czy było to spowodowane nerwami, płaczem czy faktem, że kilka godzin temu jakiś osiłek prawie go udusił. Jakby tego było mało, plecy i ramię Felixa także dawały o sobie znać, posyłając do jego półprzytomnej świadomości kolejne nieprzyjemne bodźce. Nim zdążył otworzyć oczy i do końca się rozbudzić, jęknął pod nosem i zaklął siarczyście, przeklinając całą swoją egzystencję. Po co mu to było? Promienie popołudniowego słońca, delikatnie muskały jego twarz i gdyby nie paskudny humor, który przylgnął do niego zaraz po przebudzeniu, uznałby je za przyjemne. A w tamtym momencie miał ochotę zsunąć rolety, żeby te zasrane Słońce nie mogło przedostać się do pomieszczenia i drażnić jego źrenic. Gdyby był bardziej zawistny, pożyczyłby nawet broń od Hyunjina i strzelił w stronę tej przeklętej gwiazdy, nie przejmując się tym, że nie przyniesie to żadnego skutku. Przynajmniej dałby upust swojej złości. Przekręcając się na plecy, rozejrzał się leniwie po pomieszczeniu i zmarszczył brwi, w pierwszej chwili nie rejestrując gdzie się znajduje. Dopiero po podniesieniu się do siadu i przetarciu twarzy dłonią, zorientował się, że był w sypialni Hyunjina. Przestało go dziwić to, że Hwang sam kładł go do swojego łóżka. Jak na kogoś o tak zimnej posturze i charakterze, Hwang Hyunjin kryje w sobie niesamowicie duże pokłady troskliwości i delikatności. To zapewne ten miękki środek, o którym wcześniej wspominali Smoki. I nawet dożył momentu, w którym mógł doświadczyć jego bardziej ludzkiej strony!