Till Death Do Us Part ▮ Minsung

19 - Wedding planning

Gdy nastała niedziela, a Jisung już był w pełni zdrowy, Felix i Jeongin zwołali swoich braci do salonu, na tą samą kanapę, co wtedy gdy planowali imprezę zaręczynową. Tym razem organizatorzy mieli ze sobą tablety, a nie notesy, aby móc pokazywać na nich różne opcje. Gdy blondyn i brunet usiedli wygodnie na kanapie, ci stanęli przed nimi.

— To zaczynamy? Chcę mieć to już z głowy. — westchnął ciężko Minho.

— Za moment. Czekamy jeszcze na dwóch osobników, którzy powinni zaraz się zjawić. — odpowiedział z miłym uśmiechem Felix, a Ci zrobili zdziwione miny.

Akurat gdy to powiedział, przez główne drzwi weszli Hyunjin i Chris, ubrani dosyć elegancko, lecz wygodnie. Zupełnie tak, jakby wracali z niedzielnych, rodzinnych obiadów. Minho na widok znielubionej przez siebie osoby, przewrócił oczami. Hwang i Bang podeszli do nich i się krótko ze wszystkimi przywitali.

— A oni tu po co? — znów narzekał starszy Lee, a jego przyjaciel spojrzał na niego z pobłażaniem, gdy to usłyszał.

— Hyung... — powiedział ostrzegawczo Yongbok. — Przecież Chan-hyung jest Twoim świadkiem, a Hyunjin - Jisunga. Na dodatek Hyunjin będzie pomagał w wyborze i zorganizowaniu wystroju sali, a Chan-hyung uszyje wam garnitury.

— Dokładnie tak. — powiedział wesoło Chan, po czym usiadł w fotelu, bliżej Minho.

— Niech wam będzie... — Minho machnął ręką.

— Ja tam się cieszę, że nasi przyjaciele są aż tak w to zaangażowani. Nawet bardziej niż my sami. —prychnął Jisung, niedowierzając w swoją własną postawę, ale też i postawę Minho. — Powinniśmy być im wdzięczni...

— Oj tam, Ji. — Hyunjin usiadł na fotelu bliżej niego i uśmiechnął się miło. — Jak dla mnie, to sama przyjemność. Lubię robić takie rzeczy. Dawno nie pomagałem z wystrojami sali na ślub i wesele.

— Dobrze, to skoro wszyscy są, to zacznijmy. — powiedział Jeongin i spojrzał w swój tablet. — Jeśli chodzi o listę gości, to pozwoliliśmy ją sporządzić przez naszych rodziców, tak samo jak to było z imprezą zaręczynową. No i oczywiście dodamy do niej też waszych znajomych. — poinformował.

— Dokładnie. Teraz czeka was pierwszy wybór. Razem z Innie'm stwierdziliśmy, że najlepiej będzie wybrać jakiś hotel, który ma dużą salę, plus będzie w stanie zakwaterować pokoje dla tych najważniejszych gości i oczywiście... — odchrząknął, po czym spojrzał w swój tablet, aby uniknąć wzroku Minho i Jisunga. — ...pary młodej.

 — Po co? — spytał blondyn.

— Właśnie. Po co? Nie możemy po prostu, po tym całym przedstawieniu, wrócić do domu? — dodał brunet.

— Właśnie, niezbyt. — odpowiedział Jeongin, a Felix zagryzł wargę.

— Po prostu dbamy o wasz komfort i chcielibyśmy, abyście mogli iść od razu do pokoju, jak tylko poczujecie zmęczenie tą całą imprezą. Więc zamiast szukać kierowcy, czy coś, będziecie mogli w każdej chwili iść do swojego pokoju w hotelu i tyle. — wytłumaczył Yongbok.

Mężczyźni potaknęli głowami na znak, że rozumieją. Następnie Felix podszedł do nich i pokazał im trzy opcje hoteli do wyboru. Całkiem szybko zdecydowali się na jeden, bez żadnych kłótni, ale mogło to być też spowodowane tym, że te hotele, aż tak się od siebie nie różniły.

— Dobrze... — zaczął znów Jeongin, patrząc w swój tablet. — Jako, że tym razem wszystko będzie się odbywało gdzie indziej, nie możemy "zatrudnić" naszej kucharki i jej pomocy kuchennej do przygotowania jedzenia. Dlatego też przyda się nam catering.