Nie zapomnij o mnie

35. rozdział

Alexander Black

Gdy dowiedziałem się, że córka mojego przyjaciela nosi dziecko mojego syna, byłem w szoku.

Nie myślałem, że kiedykolwiek mój syn, weźmie coś na poważnie.

Ale, późniejsze informacje, sprawiły że zawiodłem się na swoim synu.

Zrozumiałem również, że byłem złym ojcem. Nigdy nie było mnie w domu. Nie interesowałem się żadnym swoim dzieckiem.

W całym moim życiu, żyłem z przekonaniem że praca jest tą najważniejszą.

Przez co nie widziałem jak bardzo moja rodzina cierpiała.

Dlatego przez miniony rok zmieniłem się. Stałem się lepszym ojcem i mężem, którym nie potrafiłem być.

Pamiętam, kiedy moja żona przyszła poinformować mnie o tym, że złożyła papiery rozwodowe.

To wtedy, zrozumiałem że powinienem wziąć się w garść.

W końcu po kilku miesiącach, Ana zamknęła wszystkie papiery związane z rozwodem i oświadczyła mi, że jeżeli znowu stanę się skałą nie będzie się wahała.

Cały rok wspierałem swojego syna i motywowałem go, aby nie odpuszczał.

Ale on stwierdził, że nie ma siły na dalszą walkę. I poczeka, aż dziecko się urodzi i wtedy znowu zacznie walczyć.

Poparłem go w tej decyzji. W końcu jest dorosły i wie co robi.

Mam nadzieję, że rosie pozwoli mu wrócić.

Szkoda, że nikt z nas nie przewidział tego, że to nie będzie już tą samą rosie.