Wciąż do ciebie wracam

8 3 0
                                    

Pamiętasz tamten wieczór? 
Nasz, jedyny, jakby świat znikł, 
Tylko my i czas, który należał do nas, 
Nie do podzielenia, nie do odebrania. 
Zepsułeś wszystko – każdy gest, każde słowo, 
Rozpadły się na pył w moim sercu. 
 
Czy z nią czułeś to samo? 
Czy na nią patrzyłeś tak, jak patrzyłeś na mnie, 
Oczy pełne szeptów, obietnic, które płonęły w mroku? 
A może to tylko chwilowa gra, 
Niczego nie znacząca, jak tysiące innych.

Zawsze do ciebie wrócę – tak boli to najbardziej, 
Jak cień za tobą podążam, choć wiem, że nie powinnam, 
W sercu noszę wspomnienia, które już dawno minęły, 
A jednak, wciąż w nich żyję, jakby czas stanął w miejscu. 

Zawsze wrócę, choć mnie nie prosisz, 
Wrócę, bo nie potrafię zapomnieć, 
Chociaż każde z nas poszło inną drogą, 
Te wspomnienia są moim przekleństwem i moim domem.

Z serca i umysłuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz