On daje mi atencję, choć zaledwie cień,
Gównianą, bo gównianą, ale jednak jest.
Daje to, czego pragnę, choć nie pełną moc,
Więc czemu ja nie mogę mu oddać tego, co chce?Czasem czuję, że to nie jest złe,
Bo przecież nie ranię, nie łamię serc,
Ale może w tym wszystkim coś jest ukryte,
Może ja też w tym wszystkim coś zmieniam, błądzę.Nie rozumiem, czemu serce to boli,
Skoro daję to, czego wciąż mi brak.
Sama już nie wiem, czego tak naprawdę chcę,
Tak jak on, zagubiona w tym, co jest.Czuję, jak balansuję na cienkiej linii,
Między tym, co prawdziwe, a tym, co się śni.
Bo choć teraz jest dobrze, pełno w tym niepewności,
I boję się, że zniszczę to w jednej chwili.Czy to gra, czy prawda, w którą wierzę?
Czy daję, bo muszę, czy daję, bo chcę?
CZYTASZ
Z serca i umysłu
PoetryW tych wierszach, chciałabym zanurzyć was w głębie myśli i uczuć, które towarzyszą mi każdego dnia. Moje wiersze są pełne emocji i refleksji, są odzwierciedleniem chwil ciszy, w których odnajduję ukojenie przez pisanie. Każdy utwór jest jak okno do...