Anonim: jak się czujesz?Me: dobrze, a czemu pytasz?
Anonim: nie można się już o to zapytać?
Me: można, można, ale nikt mnie o to nie pyta, w ogóle nie dostaję takich pytań
Anonim: a powinnaś, Monica
Anonim: teraz będę osobą, która będzie cię pytać o takie rzeczy
Anonim: może bardziej się otworzysz
Me: nie jestem jakoś do tego przekonana, to byłoby nędzne i tandetne
Me: wyobraź sobie, że musisz spytać każdą osobę "jak się czujesz?", a tak naprawdę cię to nie obchodzi
Anonim: ej, ale ja się pytam, bo chcę, nie jestem do tego zmuszany
Me: przerwałeś mi
Anonim: myślałem, że skończyłaś się wypowiadać
Me: w ten sposób, robisz komuś nadzieję, która z czasem go zniszczy, bo była pewna, że nie jest komuś obojętna, a się myliła
Anonim: zapewne napisalaś tak, bo to przeżyłaś, prawda?
Me: nie mówię, że nie
Me: po prostu, nie jestem ciekawą osobą ani godną jakiegokolwiek zainteresowania
Anonim: masz bardzo niską samoocenę, a to jest niedobre
Anonim: jesteś bardzo ciekawą osobą, intrygujesz mnie
Me: cóż, dziękuję, ale muszę już kończyć
Anonim: dlaczego zawsze kończysz tak szybko?
Me: to nie jest ważne, pa nieznajomy
Anonim: cześć, Mo
***********
zapomniałam napisać, że rozdziały będą krótkie, bo nie mam ochoty i zamiaru, aby je przeciągać tylko dla ustalonych cyfr
co o tym sądzicie? :)
marta
CZYTASZ
First friend ✉ | m.c ✔
Fanfiction❝a w między czasie tego wszystkiego znajduje pierwszego przyjaciela❞ opowiadanie w większości pisane w formie wiadomości ✉ 1 ➡ First friend ✔ 2 ➡ ©2015 alta67 ✔ [najwyższe notowanie, 24 XII #13 in fanfiction]