93.

1.7K 219 27
                                    


Mike: to cudowne uczucie mieć cię w swoich ramionach

Marszczę noc i rysuje nim po jego klatce piersiowej. Jego melodyjny śmiech dochodzi do moich uszu.

- Michael, ciesz się chwilą - jeszcze bardziej go drażnię nosem.

Mike: popatrz na mój uśmiech i powiedz, że nie jestem szczęśliwy

Podnoszę głowę, przed sobą mam twarz chłopaka, który jest dla mnie najważniejszą osobą.

Spuszczam głowę.

Me: kocham twój uśmiech

*************

tak w ogóle męczy mnie jedno nurtujące pytanie

co tak właściwie podoba się wam w tym fanfiction?

mam nadzieję, że na nie odpowiecie :)

miłego weekendu :-)

marta

First friend ✉ | m.c ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz