46.

2.1K 251 23
                                    


Me: herbata o smaku marakui czy leśnych owocach?

Anonim: zależy od gustu

Me: miałeś mi pomóc, a nie filozofować

Anonim: no to....

Anonim: nie mogę się zdecydować ;]

Me: to się zdecyduj

Me: i przestań do mnie wysyłać ten pedofilski uśmiech

Anonim: uśmiecham się od ucha do ucha, jakiś problem?

Me: problem to ty masz na twarzy

Anonim: ojej, Monica aka mistrz obrażania

Anonim: w rzeczywistości byś nic nie powiedziała

Me: odrobinkę podbudowałeś moją pewność  siebie, anonimie

Anonim: gdzie zgubiłaś swój mundurek?

Me: zjadłeś mi go, misiu

Anonim: nie oto chodzi, co zrobiłaś z moją kujonką

Me: pisze z tobą

Anonim: widzę, ale dalej nie mogę uwierzyć

Me: a ja nie mogę uwierzyć, że cię mam

***********

Mo nigdy nie będzie bad ;p

wasze komentarze >>>>

to bardzo motywuje i jestem szczęśliwa, bo co lepszego może być dla autora, gdy czytelnik przeżywa każdy rozdział?

to chyba ostatni na dziś, buziaki x

marta

First friend ✉ | m.c ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz