26.

2.1K 253 9
                                    


Me: anonimie, pomocy

Anonim: rodzisz?

Me: nie, głuptasie

Anonim: a chciałem cię trzymać za rękę, być obok ciebie, gdy urodzisz dziewczynke

Me: byłybyś wtedy przy mnie?

Anonim: a ktoś cię zapołodnił?

Me: Anonimie!

Anonim: czego kobieto?

Me: przesadzasz

Anonim: przesadzam

Me: daj żyć

Anonim: jak mam żyć bez mojego słoneczka

Me: a nie gwiazdeczki?

Anonim: czepiasz się szczegółów

************
jeśli chcesz się o mnie trochę dowiedzieć zachęcam do odwiedzenia mojego opisu, dobrze, że tam nie ma określonej liczby znaków :)

taki prosty rozdział, podoba wam się?

dobranoc, słodkich snów x

marta

First friend ✉ | m.c ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz