Rozdział 7

1.6K 138 11
                                    

Po skończonym posiłku, udaliśmy się do mojego pokoju. Usiedliśmy na moim łóżku koło siebie. Dzieliły nas centymetry... i niezręczna cisza. Żadne z nas nie miało zamiaru się odezwać. Długo myślałam nad jakąś sensowną wypowiedzią z mojej strony. Mijały minuty a ja .... miałam dość.

Rosie- Shawn... może... zagramy w 10 pytań?- powiedziałam, przerywając cisze
Shawn- Sam nie wiem...- powiedział niepewnie
Rosie- Masz coś lepszego do roboty niż siedzenie i gapienie się na mnie?- powiedziałam oburzona
Shawn- Okay, okay, zacznij
Rosie- Ile miałeś dziewczyn- powiedziałam dość stanowczo
Shawn- Rose! 2, jaka jest Twoja tajemnica?

Ej, ej kolego, zwolnij

Rosie- Nie mam
Shawn- Rose!
Rosie- Jestem zakochana, z kim się przyjaźnisz?
Shawn- Tylko z Tobą Rose, znaczy mam znajomych, ale nie przyjaciół..., w kim?
Rosie- Co w kim, przepraszam?
Shawn- W kim się zakochałaś?
Rosie- Nie twój kurwa interes!
Shawn- Spokojnie Rose, ale sama chciałaś grać w pytania
Rosie- Pff, tak ale mogłeś się powstrzymać
Shawn- Ty tak samo
Rosie- Co?
Shawn- Rosie, nie jestem ślepy

Rosie- Przepraszam, ale chyba nie wiem o czym mówisz

Shawn- Dobra, dowiesz się w swoim czasie

Rosie- Aha, Shawn...
Shawn- Obraziłaś się?
Rosie- Tak
Shawn- Serio?
Rosie- Nie głupku!

Rozmawialiśmy jeszcze trochę, póki nie przerwał nam jakże w najmniej odpowiednim momencie. A jak to był moment? Shawn mi chciał coś wyznać. Świetnie, prawda?

*Rozmowa Shawna*
Shawn- Halo?
Ktoś- Shawn, stary wracaj szybko do domu!
Shawn- Bo?

Ktoś- Masz 10 minut

Rosie- Kto to?- zapytałam zdezorientowana
Shawn- Nikt ważny, muszę już iść
Rosie- Napiszesz?
Shawn- Tak, Rose

Odprowadziłam chłopaka do drzwi i poszedł. Byłam em... zdziwiona? Zachowywał się trochę dziwnie. Nie mam pojęcia co przede mną ukrywa, ale wiem, że to coś poważnego. Chcę, żeby jeszcze dzisiaj się do mnie odezwał. Długo nie musiałam czekać. Po 2 godzinach czekania (tak, tak to było dla mnie krótko) napisał.

Od Shawn
Hej, piękności ;*

Do Shawn
Spierdalaj ;*

Od Shawn

Nie miła jesteś ;c

Do Shawn
Ty też kochanie ;***

Od Shawn
Co, czemu?

Do Shawn
Czemu sobie poszedłeś?

Od Shawn

Em.. no 

*użytkownik jest teraz offline*

Dupek.

Przepraszam, że dzisiaj więcej dialogów :c.
Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza.
Co myślicie o rozdziale?

Pozdrawiam

xx













Skype Girl ff. Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz