Rozdział 25

779 82 3
                                    

Po długich oczekiwaniach film się rozpoczął. Fabuła była dla mnie oklepana, dlatego seans był dla mnie nudny. Oczywiście musiałam jeszcze mieć na oku Lilly i chłopaka, którego nie znam. Dodatkowo do tej zabawy był przyłączony Shawn. Tak jak myślałam, nic się nie wydarzyło podczas ekranizacji. Ze spokojem opuściłam salę. Postanowiłam, że poczekam na zewnątrz na Shawna, bo na pięćdziesiąt procent Lilly, będzie zajęta swoim obiektem westchnień. Zniecierpliwiona usiadłam na ławce. Po upływie 10 minut, mogłam zobaczyć całą trójkę, rozmawiającą że sobą, wtedy coś mnie zabolało. Nie to, że że sobą dyskutowali, ale to iż ominęli mnie bez słowa. Zdesperowana, wyjęłam telefon z tylnej kieszeni moich czarnych rurek a następnie napisałam do nich.

Do Lilly
Dziękuję, że nie zwróciłaś na mnie uwagi, następnym razem nie próbuj mnie do czegoś takiego namawiać ;)

Może i byłam trochę za ostra i powinnam zachować zbędne uwagi dla siebie, ale w końcu nie byli sami. Nie wiedziałam co o tym myśleć, pewnie jak zwykle robię problem z niczego.

Do Shawn
Dziękuję :')

Tutaj się nie rozpisałam, myślę że to nie ma sensu. Zresztą nie chcę tworzyć niepotrzebnych kłótni. Już trochę uspokojona opuściłam kino, tym samym udając się do dom, w którym będę mogła przemyśleć moje i i ch zachowanie. Mogli być tak zajęci sobą, że albo o mnie zapomnieli, myśleli że mnie już nie ma, albo olali. W którą wersje wierzyć? 

*

Siedziałam w domu na swoim łóżku, płacząc. Spowodowane były wiadomości, które dostałam od Shawna i Lilly.

Od Shawn
O co Ci znowu chodzi -,-?

Od Lilly

Byłam zajęta Ethanem, byłaś tylko dlatego, że nie chciałam by było Ci smutno

Ostatniej wiadomości nie zrozumiałam. Dlaczego wszyscy są przeciwko mnie? Dlaczego coś przede mną ukrywają? A może to nie Lilly pisała. Shawn miał chyba rację. Najlepiej niech się trzyma ode mnie z daleka, tak samo jak moja przyjaciółka, dla której teraz nie znaczę nic.

*

Do Shawn
Jesteś dupkiem.

Do Lilly
Bądź sobie z tym swoim Ethanem, ale mnie zostaw w spokoju.


Za chwilę, kolejny rozdział :)
Mam nadzieję, że chociaż trochę Wam się spodobało :)
Pozdrawiam

xx

Skype Girl ff. Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz