~~Perspektywa Shawna~~
Już od tygodnia męczę się z powiedzeniem Rose o moim wyjeździe. Wiem, że na pewno nie odbierze tego pozytywnie, wręcz przeciwnie, wścieknie się. Niestety nie mogę nic na to poradzić. Strasznie się boję o nasze dalsze relacje. To trudne, ale mam nadzieję, że mnie zrozumie.
~
Wyszedłem pospiesznie z domu, tym samym zostawiając Rose samą. Myślę, że niespodzianka, którą dla niej przygotowałem, ucieszy ją. Oczywiście nie dałbym rady sam z tym wszystkim. Pewna osoba bardzo mi pomogła.
~
Kiedy wszystko było gotowe, ostatnim krokiem było ściągnięcie dziewczyny do mnie. Wysłałem jej krótką wiadomość, żeby przyszła tu jak najszybciej. Zacząłem się trochę denerwować. Bałem się, bałem się cholernie, że znowu ją stracę.
~
A teraz siedzę tu z nią. Z miłością mojego życia. Czas leciał nieubłaganie, a ja z chwili na chwili stresowałem się coraz bardziej. W końcu zdecydowałem się, że zagram jej piosenkę. Nie mogłem napatrzeć się na jej słodki uśmiech. Mimo wszystko wiedziałem, że zaraz będę musiał jej o tym powiedzieć, a na jej twarzy nie będzie już widoczne szczęście, tylko smutek, a nawet złość.
~
-Wyjeżdżam- w końcu zebrałem w sobie odwagę. Lecz widząc zdezorientowaną dziewczynę, wiedziałem, że nie jest zadowolona. No ale kto by był?
-A-ale jak to?- zająknęła się- Shawn, dlaczego?
Nagle odebrało mi mowę. Nie wiedziałem od czego zacząć, jak jej to wytłumaczyć.
-Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć- odparłem- ale muszę...
-Co musisz?- weszła mi w słowo- Wiesz co? Nie mam ochoty tego słuchać. Mam Cię dość- krzyczała, a następnie wstała, by następnie uciec.
~
-Rosie, zachowujesz się jak dziecko!- krzyknęłem, nie zastanawiając się, że mogłem jeszcze bardziej pogorszyć sytuację. Nie wiem czemu, ale nie próbowałem za nią biec. Poddałem się.Witam serdecznie wszystkich czytelników! 🌃
Jak podobał Wam się rozdział z perspektywy Shawna?
Dodam jeszczecze,że wyróżnione wyrazy są dość ważne i nie zostały one "podane" bez powodu. :)
Po prostu chciałam, żebyście zwrócili na nie większą uwagę lecz nie jest to też konieczne. :)
Tym czasem ja się z Wami żegnam. :D
Bajo
Do następnego!
Julia 😘😘
CZYTASZ
Skype Girl ff. Shawn Mendes
FanfictionRosie. Siedemnastolatka z wielkim poczuciem humoru! Pewnego zimowego dnia życie Rose zmienia się o 180 stopni. Na chacie piszę z nowo dodanym chłopakiem. Dziewczyna lubi zdobywać różne znajomości, ale nigdy nie wiąże się z nimi na długo. Zazwyczaj t...