Godzina 8, w sobotę. Leniwie się przeciągnęłam, z myślą, że jest weekend. Ręką sięgnęłam po telefon, leżący na stoliku, koło łóżka. Sprawdziłam wszystkie portale społecznościowe, zaczynając od Facebook'a, kończąc na Instagramie. Po przejrzeniu tego wszystkiego, wstałam i podeszłam do szafy, żeby wybrać jakieś ubranie. Zdecydowałam się na luźną biała bluzkę z napisem "I Love You" oraz spodnie, które wczoraj sobie kupiłam. Myślę, że o bieliźnie nie muszę wspominać? Zabrałam wszystkie rzeczy i udałam się do łazienki. Odłożyłam je na pralkę, żeby móc przemyć sobie twarz i wykonać wszystkie poranne czynności. Następnie skierowałam się do kuchni aby zrobić sobie zdrowe, uwaga zdrowe śniadanie. Wyciągnęłam miskę, z górnej szafki i łyżkę z dolnej. Z lodówki zabrałam jogurt naturalny i wlałam go do naczynia. Później obrałam i pokroiłam owoce, które szybko znalazły się w odpowiednim miejscu. Przygotowany posiłek, wzięłam ze sobą, udając się do salonu. Włączyłam jakiś nudny romantyczny serial i konsumowałam posiłek. W tym samym czasie rozległ się dzwonek do drzwi. Jęknęłam z niezadowolenia i powoli podeszłam do źródła hałasu. Otworzyłam drzwi, a w samym progu, przywitał mnie Shawn, trzymając w ręku kwiatki.
Shawn- Przepraszam za wczorajsze zachowanie- powiedział po czym wręczył mi bukiecik, pięknych róż
Rosie- Dziękuję, ale nie musiałeś, zresztą to ja się źle zachowałam a nie Ty- powiedziałam cicho
Shawn- Za bardzo na Ciebie nacisnąłem z tym pytaniem, więc...
Rosie- Dobrze...- powiedziałam tuląc się do przyjaciela
Zaprosiłam przyjaciela do środka, po czym rozgościł się w salonie a ja poszłam włożyć bukiet do wazonu. Po skończeniu, wróciłam do Shawna.
*
Shawn- Opowiesz mi co się wczoraj wydarzyło?
Rosie- Ja... em... bo...
Shawn- Coś się stało?- powiedział patrząc mi prosto w oczy
Rosie- Byłam w sklepie w przymierzalni, do której wparował Logan, który...- powiedziałam na jednym wdechu
Shawn- Który?- zapytał, chcąc, żebym dokończyła.- I chwila, co? Wszedł, kiedy Ty...
Rosie- Ciii- uciszyłam przyjaciela, bo zaraz poleciały by pytania a co gorsze mógłby pójść go poszukać i zemścić się a nie chciałam żeby Shawnowi znowu się coś stało
Shawn- Ok...
Rosie- ... prosił mnie o to żebym znowu z nim była a ja nie chcę no i no...- zaczęłam dosyć niezrozumiale mówić
Shawn- Nie przejmuj się nim, okay?- zapytał, przytulając mnie
Rosie- Okay
*Rozmawialiśmy dosyć długo, bo do południa. Poruszyliśmy chyba wszystkie możliwe tematy. Nawet te, które nie są moimi ulubionymi. Shawn, wytłumaczył mi, że musi już iść, ja tylko przytaknęłam i odprowadziłam go do drzwi. Ostatnio często u mnie bywa i... można powiedzieć, że codziennie się widujemy. Hm. Teraz zdałam sobie sprawę, że nie mam przyjaciół. O rodzinie nie lubię rozmawiać. Mam tylko Shawna. Do mojej listy znajomych na pewno nie trafi Logan. O nie.
*
Był już wieczór a ja nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, wiec chwyciłam za telefon i wysłałam kilka SMS-ów do jedynej bliskiej mi osoby.
Do Shawn
HeeejDo Shawn
Co robisz?
Do Shawn
Odpisz :cCzekałam 5 minut na odpowiedź, ale nic z tego. Cały czas mi nie powiedział o tajemniczym telefonie. Dzisiaj tak nagle musiał sobie pójść. To do niego nie podobne. Martwię się. Czy ja właśnie to... Dobra... Chyba zaczynam się zmieniać. Raczej na lepsze. Postanowiłam się czymś zająć. Wzięłam do ręki pusty zeszyt i ołówek. Zaczęłam coś bazgrać po kartce, ale przerwało mi pukanie do drzwi mojego pokoju.
Rosie- Hm?
Logan- Na przyszłość zamykaj drzwi, kotek- powiedział i zaśmiał się pod nosem
Rosie- Spieprzaj!- warknęłam, na co on zaczął się śmiać
Logan- Chciałem Ci tylko życzyć dobranoc- powiedział po czym wyszedł
Poszłam za nim i zamknęłam drzwi wejściowe. Czemu jestem taka głupia? Nie rozumiem. Zostawię na razie swoją głupotę. O Shawn postanowił mi odpisać.Od Shawn
O to Ty jesteś tą dziewczyną, o której Shawn co chwilę mówi?
Jeszcze jeden dzisiaj :)
Podobało się?
Do następnego!
Pozdrawiam
xx
CZYTASZ
Skype Girl ff. Shawn Mendes
FanfictionRosie. Siedemnastolatka z wielkim poczuciem humoru! Pewnego zimowego dnia życie Rose zmienia się o 180 stopni. Na chacie piszę z nowo dodanym chłopakiem. Dziewczyna lubi zdobywać różne znajomości, ale nigdy nie wiąże się z nimi na długo. Zazwyczaj t...