3.

15.1K 602 3
                                    

Przełożyłam do ciała czarną bluzeczkę. Po krótkiej chwili założyłam ją na siebie, a na nogach zostawiłam czarne legginsy. Poprawiłam makijaż. Zrobiłam kreski, a usta pociągnęłam bordową szminką. Włosy miałam naturalnie zawinięte więc jedyne co zrobiłam to przeczesałam je. Poddałam się ostrym perfumom i wyszłam na dwór zmierzając do celu, mianowicie do Chrisa i Harrego, którzy mieszkali dokładnie na przeciwko mojego domu. Zadzwoniłam do drzwi, które po chwili otworzył uśmiechnięty Harry.
- To zapraszam. - powiedział wskazując mi środek domu. Był bogaty i elegancki. W sumie trudno się dziwić. Mi i mamusi nie brakło pieniędzy, więc wybrałyśmy najdroższą dzielnice.
Dom Harrego i Chrisa to odcienie bordowego i czarnego. Skierowałam się w stronę salonu, gdzie poprowadził mnie Harry i ujrzałam Chrisa, który siedział przyglądając się teledyskom na kanale muzycznym.
- Hej małomówny. - powiedziałam do chłopaka i usiadłam obok niego na skórzanym meblu.
- Hej ostra. - uśmiechnął się. W jego głosie słyszałam chrypkę. - Witaj u Stylesów druga dziewczynko grupy.
- I jak tam rozmowa? - spytał męski głos. Ujrzałam Dylana, nawet nie słyszałam kiedy przyszedł. Uśmiechnął się prawdopodobnie widząc moje zmieszanie więc podszedł tylko do mnie całując mnie w policzek. - Czekamy na Elis i zaczynamy.
- Zaczynamy co. - spytałam, a bardziej powiedziałam rozbawionym głosem.
- Zaczynamy chlać i grać. Musimy się o tobie wiele dowiedzieć, a ty o nas co?
- Byłoby fajnie znać ludzi, u których jestem w chacie kilka godzin po poznaniu.
- Zadziorna. - westchnęła Elis, która podobnie jak reszta wyłoniła się jakby z ziemi.
- Ej Harry, macie jakieś ściany wygłuszające nowe dziewczyny w twoim domu? - spytałam śmiejąc się.
- Jest wiele rzeczy, których o nas nie wiesz. - poruszył zabawnie brwiami podając nam butelkę Jacka. Wypiłam trzy wielkie łyki nie krzywiąc się przy tym i dołączyłam do rozmowy.
- To co, gramy w pytanie i wyzwanie, czy dziesięć pytań.
- Pytanie wyzwanie. - odparliśmy chórem biorąc następne łyki. Musieliśmy być odrobinkę wstawieni, żeby grać.
- To co Sel, pytanie czy wyzwanie?
- Pytanie, zacznijmy powoli.
- Czy jesteś dziewicą? - spytał Dylan.
- A na co ci wyglądam? - spytałam podchwytliwie chłopaka. Imponował mi swoim zachowaniem.
- Nie odpowiadaj na pytanie pytaniem!
- Szanuje się, więc owszem. Jestem dziewicą. - na te słowa Chris i Dylan poruszyli się niespokojnie. Kurwa, powiedziałam coś złego. No tak, byłam dziewicą. Hm.
- Niesamowite. Czemu taka laska jest dziewicą...
- Ponieważ taka laska nie jest puszczalską królewną. - odparłam na co zobaczyłam w oczach przyjaciół uznanie.
- Okej w takim razie Dylan.
- Pytanie, czy wyzwanie?
- Wyzwanie. - odparł. Butelka krążyła po naszych rękach więc gdy trafiła do mnie wypiłam porządne cztery łyki oddając butelkę Dylanowi, który dla odmiany wypił ich pięć.
- Pocałuj Selenę. - warknął Harry poruszając brwiami. Byliśmy już na tyle pijani, że prawdopodobnie nikt nie wiedział co robi. Dylan przyssał się do moich ust. Jego język domagał się wstępu, ale ja odsunęłam się uśmiechając się. Chłopak otrząsnął się.
- Pytanie, czy wyzwanie Elis?
- Pytanie.
- Ile razy już się ruchałaś.
- Dwa razy. - powiedziała, po czym spojrzała na widocznie dumnego Harrego.
- Chris.
- Wyzwanie. - powiedział stanowczo.
- Przeżyj gorący moment z Seleną. - spojrzałam na nich, ale byłam zbyt pijana, żeby coś powiedzieć. Chłopak pociągnął mnie na kanapę i kazał mi usiąść na swoich kolanach okrakiem. Pogrążył nasze usta w namiętnym pocałunku, a ja poruszyłam biodrami na co ten jęknął cicho. Zjechał ustami na moją szyję robiąc mi prawdopodobnie malinkę. A ja przejechałam palcami po jego torsie. Trwało to mniej więcej 5 minut po czym oderwałam się od chłopaka patrząc chwile w jego oczy. Wypił najmniej, był kompletnie trzeźwy i pewny swoich czynów co troche mnie zdziwiło.

Jedliśmy i piliśmy jeszcze chwile, gdy oddaliłam się do jednej z czterech sypialni. Okazało się, że trafiłam na pokój Chrisa, ale nie zwróciłam na to uwagi i padłam na łóżko zdejmując po drodze bluzkę i spodnie. W samej bieliźnie położyłam się do ogromnego łóżka. I zasnęłam.

****
Dziekuje bardzo za te dwie gwiazdki i 10 wyświetleń!!!

nabondi

Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz