Bad Girl

43.

Po skończonych lekcjach wyprosiliśmy Winter do nas. Cholernie polubiliśmy ta dziewczynę.

- Ale super chata! - ekscytuje się Winter wskakując na jedną z naszych kanap. Proponuje Dylanowi, żeby do niej poszedł, a my z Chrisem i Harrym wyciągamy alkohol.
- Pytanie, wyzwanie?! - krzyczę do Winter i Dylana.
- Gramy! - odkrzyuja wspólnie. Po chwili widzę koleżankę.
- Moge zadzwonić po moją przyjaciolke? Jest naprawde fajna. Poznacie się! - proponuje Winter, a ja przytakuje głowa.

Słyszę dzwonek w drzwiach. Ide otworzyć i widzę sliczna, niska blondynkę.
- Jestem Teddy. - mówi dziewczyna i pięknie sie uśmiecha. Słyszę gwizd z tylu, a po chwili Chris bierze w objęcia zaskoczoną, ale roześmianą dziewczynę.

Teddy i Winter witają się, a po chwili wszyscy siedzimy w kołku. Wypijamy jedną butelkę wina i zaczynamy grę.
- Jesteś dziewica? - pyta Chris Teddy, a dziewczyna spuszcza wzrok.
- Taak. - mówi, a Chris uśmiecha się zadziornie. Teddy kręci i wypada na mnie.
- Pytanie, czy wyzwanie?
- Wyzwanie.
- Pocałuj Harrego. - mówi Teddy, a alkohol w moich żyłach dodaje mi pewności siebie więc od razu wpijam sie w usta bruneta. Harry oddaje pocałunek. Teraz kręcę ja.
- Teddy, pytanie, czy wyzwanie.
- Wyzwanie!
- Pocałuj Chrisa. - dziewczyna mruga kilka razy, a chłopak mruga do niej i przyciąga mocno do siebie. Chwyta dziewczynę za włosy, a ona jęczy mu w usta kiedy zaczynaja się calowac. Chris nadaje tępa i mocy. Po chwili odrywają sie od siebie zdyszani.
- Winter pocałuj Dylana. - pisnęła Teddy nawet nie kręcąc butelka. Dziewczyna od razu przyległa do ust Dylana, a ten delikatnie oddał pocałunek.
- Matko boska całujmy sie wszyscy! - krzyknęła Teddy roześmiana. Winter z uśmiechem przylgnęła do Dylana, Teddy do Chrisa, a ja do Harrego. Po chwili Harry wstał i chwycił mnie za nadgarstek. Zaczął mnie prowadzić do góry.

Gdy znaleźliśmy sie w moim pokoju Harry przylgnął do mnie ustami i przygwoździł do łóżka.
- Znaj moją ostrzejszą strone. - warczy Harry i ciągnie mnie za włosy. Całuje mnie cholernie mocno. Obejmuje dłońmi moje pośladki i opłatami go nogami w pasie. Chłopak przenosi nas na lozko, na ktore po chwili jestem rzucona. Chłopak z zadziornym uśmiechem lustruje koje ciało i po chwili zabiera sie do zdejmowania moich ubrań.
Gdy zostaje w samej bieliźnie Harry przygryza wargę i zdejmuje koszulkę.
Rzuca się na mnie i zaczyna calowac kazdy skrawek mojego ciała.
- Pozbędziemy sie tego. - mruknął i szarpnął za stanik, który rozerwał się.
Harry przywarł ustami do moich twardych już sutków. Zaczęłam głośno jęczeć.
- To czuć tak dobrze! - krzyknęłam. Chłopak po chwili ściągnął spodnie. Oblizal usta i zdjął moją dolną bieliznę.
- Taka piękna. - warknął. Zaczął zjeżdżać pocałunkami przez moj brzuch, aż jego język zaczął przemierzać moją łechtaczkę.
- Harry! - krzyknęłam. Chłopak uśmiechnął się i wsunął we mnie jeden palec. O cholera. Zaczęłam sie wić.
- Maleńka. - szepnął chłopak nie odrywając ust od mojego nadbrzmialego guziczka. Zdjął swoje bokserki i mogłam obserwować jego przyjaciela w pełnej okazałości.
Bez pytania chłopak szarpnął mnie za włosy i wszedł we mnie całą długością.
Wrzasnelam na całe gardło. Chłopak uśmiechnął się o zaczął sie we mnie szybko poruszać.
- Harry, ja... - krzyczałam. Po chwili chłopak zwolnił tempo. - Szybciej... - szepnelam i zaczęłam poruszać biodrami. Harry spojrzał ja mnie ciemnymi oczami i po chwili ryknął i z dużą mocą zaczął się we mnie poruszać.
- Kurwaa! - krzyknął. - Selena!
- Harry! - wrzasnelismy, gdy oboje doszliśmy. Poczułam ciepło rozlewające sie po moim ciele.
- Kocham cie maleńka. - szepnął.
- Ja ciebie tez Harry.