- Selena? - usłyszałam znajomy głos. Przez pewien czas myslalam, że się przesłyszałam. Oderwałam się od chłopaka, a ten mrugnął do mnie i przyciągnął ręką z powrotem do siebie. Teraz moj jedyny płacz to płacz szczęścia. Płakałam i na zmianę się śmiałam, a ten uśmiechał się powoli.
- Pójdę po lekarza. - powiedziałam i pocałowałam go w nos. Wyszłam z pomieszczenia. - Panie Worth! - zawołałam do lekarza, z ktorym widziałam się wcześniej. - Panie Worth! Dylan się obudził! - krzyczałam i biegłam korytarzem. Facet momentalnie zerwał się od burka i pobiegł do sali. Sprawdził Dylanowi puls potem okazało się, że lepiej oddycha.
- Chłopie jak masz na imię i nazwisko? - spytał lekarz. Tak, teraz ten test na pamięć.
- Dylan O'Brien.
- Swietnie. Gdzie jesteś?
- Wnioskuje, że w szpitalu. - mruknął, a ja od razu się uśmiechnęłam.
- Dobrze. Kim jest ta młoda dama?
- Moja dziewczyna, Selena Gomez, niedługo O'Brien. - powiedział cicho, a ja chciałam się do niego jak najszybciej przytulić, niestety sytuacja nie była odpowiednia. Wtedy usłyszałam kroki w sali. Odwróciłam się i zobaczyłam piękną brązowo wlosą kobietę około 40.
- A kim jest ta pani? - spytał znow lekarz.
- To moja ciocia, Vanessa Van.
- Faktycznie? - zwrócił się lekarz do kobiety.
- Tak. - powiedziała miękkim głosem. - Dylan skarbie jak się czujesz? Czemu mnie nikt nie zawiadomił...
- Dobrze ciociu, kto ci powiedział?
- Harry. Przyjechał do mnie o 7. A ty? - zwróciła się do mnie. - Mogę wiedziec kim jesteś? - powiedziała ciepło, już miałam cos powiedziec, ale Dylan mnie wyprzedził.
- Moja przyszła żona. - mruknął.
- Selena? - spytała kobieta. - Dylan tyle o tobie opowiadał. Jaka ty jesteś sliczna! - mówiła, a mi zrobiło się żal, że wcześniej jej nie poznałam.
- Też o pani wiele słyszałam. Dziękuje. - powiedziałam i uśmiechnęłam.
- Ile Dylan musi tu jeszcze leżeć? - zaczela Vanessa.
- Zobaczymy jaki będzie jego stan. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to wyjdzie za dwa tygodnie.
- Świetnie! - zaklaskała w dłonie. - Skarbie wygladasz na przemeczoną. - zwróciła się znow do mnie. - Ile tu siedzisz?
- No, od wczoraj. Od godziny 12 rano do 8 teraz.
- Selena oszalałaś? - Dylan podniósł głos i spojrzał na mnie.
- Nie mogłam cię zostawić samego. Siedziałam tu i cały czas do ciebie mowilam.
- Jestem ciekawy co.
- Tego już się dowiesz w swoim czasie. - puściłam mu oczko.
- Dobrze dzieci, zostawiamy was tutaj. - powiedział lekarz i wyszedł rozmawiając z ciocią Dylana.
- Skarbie, nie musiałaś tu siedzieć.
- Oczywiscie, ze musiałam! Przecież bym cie nie zostawiła, ale niestety za chwile to zrobię bo ide zlać dupe Chrisowi. - powiedziałam i podeszłam do niego. Mocni go pocałowałam, powiedziałam, że go kocham i wyszłam ze szpitala. Czeka mnie przyjemna rozmowa.
****
I jak misie? Dziekuje za ponad 700 wyświetleń kocham was
CZYTASZ
Bad Girl
RomanceZawsze mowa o bad boyach, o niegrzecznych chłopcach. Jak sie okazuje czasami role sie odwracają. Obsada: Selena Gomez - Selena Gomez Dylan O'Brien - Dylan O'Brien Harry Styles - Harry Styles Elisabeth Gilles - Elis Glee Francisco Lachowski - Chri...