15.

5.2K 254 7
                                    

Do końca dnia siedzielismy u mnie w domu. Odkryłam u przyjaciół wrażliwość na rożne sytuacje i prawdziwą wierność. Kurwa ostrzy ludzie sie nagle rozkleili, naraz. Musieliśmy wszystko naprawić więc Harry i Dylan urządzili nam łazienkę, abyśmy z Elis mogły zaszaleć. Wszędzie stały świeczki, w wannie (ogromnej okrągłej wannie, która zmieściła by z 7 osob) była już wcześniej rozproszona kula wodna przez co woda przybrała kolory granatu, fioletu i różu, a na małych stołeczkach leżały nawet kostiumy kąpielowe. Patrzyłyśmy z Elis na to wszystko po czym wyciągnęłyśmy nasz sprzęt i wzięłyśmy sie do roboty. Na początku umylysmy się rożnymi płynami zapachowymi, potem umylysmy włosy najróżniejszymi szamponami i odżywkami, ogolilysmy się całe dokładnie i nasmarowalysmy olejkami. Wysuszylysmy wlosy i nałożyłyśmy maseczki, ktore miały z nami zostać przez piętnaście minut. Podczas tego czasu wypielegnowałyśmy nasze paznokcie i pomalowałyśmy je na ciemne kolory, ktore potem zmatowilysmy. Przebralysmy sie w koncu w piżamy i ruszylysmy do sypialni, w których czekali juz na nas chłopcy.
- Nie wiem co wy tam robiliście. - zaczął Dylan.
- Ale zajęło wam to trzy godziny, jest druga, a ja muszę spac. - dokończył Harry. Pokazałam mu drugą sypialnie, w ktorej miał spędzić noc z Elis, a ja położyłam się u siebie z Dylanem.
- Dziekuje za ten dzień. Jestem chyba najszczęśliwsza na swiecie. Jutro zaczynamy wszyscy nowy rozdział.
- Dokładnie. - powiedział Dylan i pocałował mnie mocno. - Kocham cię.
- Kocham cie. - odpowiedziałam i zasnęliśmy.

Rano zbudziła mnie Elis. Była dwunasta co oznaczało dwie godziny do małego przyjęcia w szkole, o którym dowiedzieliśmy się dwa dni temu.
Ruszylysmy do łazienki. Nasze włosy były miękkie i gładkie, podobnie jak nogi i całe my. Wyprostowałyśmy włosy, zrobiłyśmy porządne makijaże i ubrałyśmy sie. W moim przypadku były to skórzane legginsy, crop top, skórzana kurtka i szpilki, a w przypadku Elis czarna obcisła sukienka. Nałożyłyśmy biżuterie, popsikałyśmy się perfumami i wyszłyśmy zostawiajac za sobą fale rożnych zapachów w łazience. W pokoju stali juz Harry i Dylan ubrani w czarne rurki, białe podkoszulki i czarne, luźne marynarki, wyglądali idealnie.
- Zaczynamy pokaz. - powiedział Dylan i złapał za reke co uczynił potem Harry z Elis i udaliśmy się do auta.

Przed szkołą był już tłum. Impreza miała trwać od 14 do momentu aż nie umrzemy. Mowilam, ze mam fajną szkole? Chyba nie, ale teraz mowie. Nauczyciele zadbali o alkohol i rożne smaki papierosów. Czy ja śnie? Owszem.
Przed pierwsze piec godzin rozmawialiśmy z innymi i robiliśmy świetne wrażenie. Wszyscy dosłownie marzyli, zeby z nami porozmawiać bo staliśmy się momentalnie gwiazdami szkoły. O 20 rozkręciła się impreza. Włączyli muzykę i przyszedł Dj. Zabraliśmy sie za popijanie rożnego typu alkoholi i tańczyliśmy. Wiele osob było juz wstawionych więc wszystko wyglądało jak wielki rój ludzi nie mających pojęcia jak żyć. Wszystko było dosłownie idealnie, Dylan cały czas całujący mnie, Harry i Elis opowiadający rożne historie i brak Chrisa co dawało mi poczucie bezpieczeństwa.
- I tak sie poznaliśmy. - zakończył Harry na co Elis go pocałowała.
- Pojde po drinki. - powiedziałam na co przyjaciele przytaknęli głowami. Stanęłam przy barku i zobaczyłam mojego nie przyjaciela.

****
Ciekawi??
Dziekuje za wyświetlenia i gwiazdki misie!! Jest was coraz więcej!
nabondi

Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz