Życie nie jest takie proste jak wydawało mi się gdy byłam nastolatką... Wtedy wszystko było kolorowe, a ja byłam szczęśliwym nerdem, którego obchodził tylko MineCraft czy Happy Wheels. Dużo grałam i lubiłam oglądać rozgrywki z tych gier.
Kiedyś gry były moim życiem, jak i oglądałam sporo Youtuberów, choć wtedy byli całkiem inni - prawdziwsi.
Jednak gdy popadłam w nałóg i nie chciałam nic robić tylko grać, rodzice za wszelką cenę chcieli mnie odciągnąć od komputera... Zapisali mnie na lekcje śpiewu i tańca. Również wciągnęło mnie to, dlatego już w liceum całkowicie odstawiłam komputer i uczęszczałam do szkoły muzycznej. W gimnazjum już uczęszczałam na prywatne lekcje gry na skrzypcach. A gdy poszłam do szkoły muzycznej już w drugiej liceum byłam "bardzo zaawansowana". Śpiewałam, tańczyłam, później myślałam o teatrze.
I takim sposobem trafiłam do szkoły Aktorskiej w Łodzi.
Nie wiem czy sobie poradzę, ale jak coś zawsze mogę zacząć nagrywać covery na YouTube. Powiedzmy że to będzie plan B. Przede mną 4,5 lat nauki aktorstwa.
Witam!
To znowu ja!
A to jest takie lekkie opowiadanie, na swoich zasadach! Coś o czym marzyłam, czyli ff o Masterczułku (ale ciii bo to spojler).
W sumie to będę przechodzić na różne perspektywy, więc raczej niespodzianek nie planuje. Spodobało mi się pisanie często takich krótkich rozdziałów. Dlatego pomyślałam że sama podejmę się wyzwania i takie napisze! Zobaczymy jak to wyjdzie ;)
I nie, nie porzuciłam całkiem Ja tego nie chciałam... Oraz I Need your love, tylko tam rozdziały pojawiają się dość rzadko, bo nie mam dużo czasu, a pisanie jednego długiego rozdziału trochę zajmuje... Dlatego tu będą krótsze! Ale częściej (mam nadzieje) 😄
Kocham
Kamisamamira.blogspot.com
CZYTASZ
Love song || Masterczułek
FanfictionCzasem nasze najskrytsze sekrety wypowiadamy osobom, które znamy od niedawna. Czasem wydaje nam się że wszystko jest stracone i nie można nic z tym zrobić. Czasem przestajemy wierzyć, że uda nam się odnaleźć zagubioną, choć stoi przed nami. Czase...
