Rozdział 13

1.1K 72 38
                                    

- Kolejny dzień wstałeś znów lewą nogą i w głowie złe myśli masz... Bez żadnych szans, na poprawę humoru, powoli odliczasz czas... - Śpiewałam pod nosem przy robieniu sobie śniadania.

Mimo słową tej piosenki, wstałam z naprawdę dobrym humorem. Pierwsza noc w nowym mieszkaniu już za mną! Przyznam że to łóżku jest dość duże, ale to dla mnie idealnie, bo ja nigdy nie leżę w jednym miejscu, nawę gdy śpię sama. Dzięki temu że jest większe przynajmniej z niego nie będę spadać, a zdarzało mi się to kilka razy w domu...

Zjadłam szybko moją kanapkę oraz wypiłam kawę. Dzisiaj miałam zamiar poszukać jakiejś pracy, więc wstałam trochę wcześniej.

Od razu pozmywałam i poszłam pod prysznic. Umyłam się. Gdy wyszłam spod prysznica szybko wysuszyłam i uczesałam włosy, po czym związałam je w luźnego koka. Zawiązałam jeszcze bandane na głowie. Ubrałam się w koszulkę jak zawsze zapinaną na guziki, jednak dla odmiany nie jest ona w kratkę, tylko taka podrowo różowa z ciemniejszymi kwiatkami. Do tego czarne spodenki i czarne trampki do kostek.

Nie chciałam męczyć się z torebką, więc zabrałam ze sobą mały plecak w którym mam różne dokumenty oraz portfel. Telefon jakoś wolałam włożyć do tylnej kieszeni w spodenkach.

Tradycyjnie zabrałam ze sobą deskorolke i wyszłam z bloku zamykając za sobą mieszkanie. Najpierw pojechałam do najbliższych restauracji, jednak w każdej nie potrzebowali pracowników. Zrezygnowana znów pojechałam do parku. Na dzisiaj dam sobie juz spokój, bo mam potrzebne fundusze na kilka miesięcy, dlatego nie muszę się spieszyć. Choć nie ukrywam że chciałbym coś znaleźć przed rozpoczęciem nauki.

Dzisiaj wszystko było widać dokładniej, niż wczoraj gdy światło dawały tylko słabe lampy.

Za lasem znajdował się piękny ogród, był też plac zabaw. Wzięłam deskę w ręce i podeszłam pod huśtawki. W sumie jest wrzesień, więc dzieci mają szkołę, dlatego nikt się nie bawił. Odłożyłam deskorolkę obok huśtawki i sama zaczęłam się huśtać.

Nie wiem ile czasu tak siedziałam, ale wreszcie mogłam odpocząć od tego całego biegania i ciągłego pracowania.

- Zagubiłaś się księżniczko w świecie dorosłych? - Usłyszałam za plecami znajomy mi głos.

- To zdanie nie ma sensu rycerzu - Skomentowałam. Nie odwróciłam się jeszcze, żeby zobaczyć go. Miałam już taki zamiar, ale poczułam jak on staje za mną i zaczyna mnie popychać, żeby nadać prędkości huśtawce.

- Czasem uda mi się powiedzieć coś mądrego - zaśmiał się.

- Mówię że to nie ma sensu, a nie że to coś mądrego - śmiałam się z nim.

- Bay the way, chyba obiecałaś, że pójdziesz ze mną i Eskaczem na dzisiaj na pizze? Pamiętasz?

- Eskaczem...? - Spytałam zdziwiona. - Chodzi ci o Flo?

- Tak, tak, o niego. To o której masz czas?

- Wiesz, nie jestem pewna czy chce z wami iść. No wiesz, ja mam chłopaka, a do was najwyraźniej to nie dociera - Mówiłam przypominając sobie wczorajsze zachowanie Floriana.

- Sorki za Flo, ale on naprawdę nie miał złych zamiarów... - zatrzymał hustawkę.

- Dziwnie się do mnie uśmiechnął... Po prostu nie mam zaufania do ludzi. Sorki.

- To czemu ze mną rozmawiasz?

- Dobre pytanie - Pomyślałam chwile. - Może dlatego że w sumie to pierwszy raz rozmawiamy twarzą w twarz i jeszcze nie zdążyłam Ci się przyglądnąć.

- To zrób to teraz - powiedział stając na przeciwko mnie.

Był wyższy ode mnie, jak zresztą każdy facet. Włosy koloru ciemnego blondu, wpadające trochę w brązowy, oczywiście w artystycznym nieładzie, co w sumie mu pasowało. Zielone oczy. Nie wydaje się jakiś bardzo umięśniony, ale nie mogę tego zbyt określić, ponieważ mimo 26 stopni Celsjusza, ma on na sobie dżinsy i bluzę z długim rękawem.

- Skoro już mnie rozebrałaś wzrokiem, to zostaniemy przyjaciółmi?

Heh, kto domyśla się kim jest szlachetny rycerz? 😂 😂 Bo ja wcale o tym jeszcze nie wspominałam :')

Btw, jednak mam małą zmianę planów i jutro będę mieć czas na napisanie rozdziały, a jeżeli dzisiaj się sprzedażę to nawet pojawią się dwa :33 No więc kto chce jutro dwa rozdziały? ;)

Loff
Kamisamamira.blogspot.com

Love song || MasterczułekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz