30

2.2K 130 1
                                    


-  Halo – odebrał i powiedział zaspanym głosem.

- Potrzebuje cię – powiedziałam płacząc .Krystian od razu się rozbudził.

- Kurwa, gdzie jesteś ? Wszystko dobrze ? Co się stało ?

- Jesteś w Inslington ? – Krystian kiedy zaczął studia wyprowadził się do tego miasta . Z tego co wiem wynajmuje tam mieszkanie ze swoimi znajomymi .

- Tak , powiedz mi co się dzieje .

- Mogę się u ciebie zatrzymać ?

- Pewnie , gdzie jesteś ?

- W Holloway , przyjadę najszybszym autobusem .

- Dobrze , ale powiedz mi co się dzieje .

- Jak się spotkamy – nie dałam mu okazji na protesty i od razu się rozłączyłam . Pojechałam na dworzec i aż sama byłam pod wrażeniem tego jakie mam szczęście . W ostatniej chwili zdążyłam na autobus . Podróż nie była zbyt długa . To znaczy trwała prawie dwie godziny ,ale bardzo szybko mi minęły . Kiedy wysiadłam w Inslington napisałam do Krystiana .

• Jestem na miejscu . Gdzie jesteś ?

* Pojechałem na zakupy bo okazało się że w lodówce mamy tylko piwo a pewnie będziesz głodna . Zamów taksówkę . Postaram się być jak najszybciej , ale gdybym nie zdążył przed tobą to chłopaki na pewno się tobą zajmą .- przeczytałam wiadomość od niego i zrobiłam tak jak napisał .Wezwałam taksówkę i pojechałam prosto do jego domu . Zapłaciłam kierowcy i wysiadłam . Klatka była otwarta więc dopiero kiedy weszłam po schodach i stanęłam przed drzwiami użyłam dzwonka żeby znajomi Krystiana mogli otworzyć mi drzwi .

- Mówiłem żebyś brał klucze debilu !- usłyszałam głos zanim jeszcze drzwi się otworzyły . Chwilę później stanął w nich chłopak a jedyne co miał na sobie to ręcznik owinięty wokół bioder . Spojrzał na mnie zaskoczony – O cześć , myślałem że to mój współlokator – wytłumaczył i dodał – A ty to ...?

- Jestem Lena , znajoma Krystiana . Dobrze trafiłam prawda ? – na jego twarzy pojawiło się zrozumienie .

- Tak , tak . Wchodź -przepuścił mnie w drzwiach – chcesz się czegoś napić ? – zajrzał do lodówki – niestety mamy tylko piwo ...- znowu spojrzał na mnie z niepewnością – możesz już pić alkohol ?

- Legalnie nie , ale jeśli nie wezwiesz policji , to jak najbardziej – odpowiedziałam wysilając się na uśmiech , bo chłopak naprawdę wydawał się miły .

- To lepiej jak poczekamy na twojego ...-zawahał się na chwilę - ...kolegę .

- A czemu ? – tym razem to ja nie rozumiałam .

-Niech on zadecyduje .

-Nie masz własnego zdania ?

- Mam , ale Krystian powiedział nam dziś dość wyraźnie że nie mamy prawa nic z tobą robić bez jego zgody , więc picie piwa też się chyba do tego się zalicza – wzruszył ramionami .

- W takim razie ułatwię ci sprawę – powiedziałam i podeszłam do lodówki . Wyciągnęłam sobie piwo – Gdzie jest otwieracz ?

-Środkowa szuflada- Spojrzał na mnie z niepewnością . Jezu co za dziecko – Gdyby coś to ja nie miałem z tym nic wspólnego -Westchnęłam .

- Wyjaśnijmy sobie coś . Może i nie mam osiemnastu lat , ale to nie znaczy że jestem w jakiś sposób gorsza . Uwierz , słowa alkohol , kac i imprezy nie są mi obce . – w tym momencie do domu wszedł Krystian . Postawił zakupy i podszedł od razu do mnie . Rzuciłam się na niego tak że ledwo zdążył mnie złapać . Pewnie był w szoku , ale nie obchodziło mnie to . Potrzebowałam go .

- Proszę powiedz mi co się stało . Znowu chcą cię aresztować ? Coś z ojcem ?

- Aresztować ? – przyjaciel Krystiana zakrztusił się piwem które przed chwilą sobie otworzyłam . Zwróciłam się w jego stronę .

- Widzisz ? Nie jestem taka grzeczna jak ci się wydaje – powiedziałam mając nadzieje że chłopak nie będzie już traktował mnie jak dziecko .

- Oj nie jest – potwierdził moje słowa Krystian .

- Dobra , nie ważne . Idę do siebie -jego spojrzenie wędrowało ode mnie do Krystiana – Impreza dziś dalej aktualna ? – zapytał .

- Nie wiem ...- mój przyjaciel zmieszał się .

-Tak – odpowiedziałam za niego – impreza aktualna . Chcę trochę odpocząć od rzeczywistości – Krystian spojrzał na mnie nie do końca przekonany .

- Już ja znam te twoje „ odpocząć od rzeczywistości „ . Znając życie najebiesz się w trzy dupy. To nie jest rozwiązanie .

- Potrzebuje tego . -Dalej na mnie patrzył .

- Okey . Impreza aktualna – powiedział – ale ty nie pijesz .

- Pije – oburzyłam się .

- Z umiarem .

- Dobrze – zgodziłam się .

- A teraz gadaj co się stało .

- Filip i Patrycja są razem – powiedziałam w końcu . Mój przyjaciel wpatrywał się we mnie z nieodgadnionym wyrazem twarzy .

- Ty nic nie wiedziałaś ? – zapytał w końcu .

- Co miałabym wiedzieć ? -zapytałam , ale wiedziałam że odpowiedz mi się nie spodoba .

- Oni byli ze sobą jeszcze wtedy kiedy Patrycja była z Michałem – o Boże...

- Czemu ja nic nie wiedziałam ?

- Myślałam że Michał ci powiedział – powiedział zmieszany – Wszystko sobie mówiliście ...

- Też tak myślałam . Kiedy on się o tym dowiedział ?

-Tydzień przed ...-nagle wszystko zaczęło się układać . Właśnie mniej więcej w tamtym czasie mój brat zaczął się ode mnie oddalać . Niby był taki sam ale inny , zaczął mnie unikać a kiedy w końcu ze sobą rozmawialiśmy , mówił ogólnikowo i zbywał mnie . Nigdy bym nie podejrzewała że Patrycja go zdradzi . I to z kim ? z jego własnym bratem ? Boże . Michał ją tak bardzo kochał . Do tej pory myślałam że ona też go kochała , ale jak widać myliłam się .

-Filip przez ten cały czas mnie oszukiwał ?- zapytałam . Byłam na granicy wytrzymałości . Życie cały czas daje mi w kość .

- Z tego co wiem to rozstali się po tym jak Michał ...

- Rozumiem – przerwałam mu – W takim razie dlaczego widziałam ich dziś jak się całowali ?

- Nie wiem . Nie gadałem ostatnio z żadnym z chłopaków . Oni pewnie by coś wiedzieli . Możliwe że znowu się zeszli .

- W sumie bym się nie zdziwiła. Od jakiegoś czasu Filip znowu mnie unika .

- Więc chyba masz odpowiedz .

- Tak , gdzie twój pokój ? Chce trochę odpocząć przed wieczorem . Ty też pewnie masz jakieś zajęcia .

- Pierwsze drzwi na lewo . W takim razie widzimy się wieczorem . Obiecałem pomóc jednej znajomej z przeprowadzką i nie chce zostawiać jej samej . Mam nadzieje że nie masz nic przeciwko .

-Oczywiście że nie . Do zobaczenia później .


Ostatnia szansaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz