6. Snapchat'owy pierścionek? (cz.2)

367 20 2
                                    

Lucia POV.

Kochamy się. Co tu więcej mówić?

Ta rozłąka bardzo dobrze na nas wpłynęła.


Justin POV.

Żyjemy z Lucią szczęśliwi. Wreszcie. Nikt już nas nie próbuje rozdzielić. Chciałbym z nią spędzić resztę życia, ale to chyba za wcześnie na tak poważne decyzje. Jesteśmy jeszcze zbyt młodzi. Chociaż z drugiej strony, już sobie wyobrażam nas z taką gromadką dzieci w przedszkolu. Myślę, że świetnie byśmy sobie poradzili w roli rodziców. Zastanawiam się,..... jak powinny wyglądać nasze zaręczyny... Snapcht'owy pierścionek czy pierścionek z dwuciesto-cztero karatowego złota, wysadzany sporą ilością diamentów? Nie wiem. Na razie jestem zajęty poprawianiem ocen. Nie żebym był jakimś niedoukiem, ale chciałbym mieć świadectwo z czerwonym paskiem. W sumie nie potrzebnie szedłem na mat/fiz bo.... No. Teraz nie przyda mi się to za bardzo.  Moje plany na przyszłość: skończyć szkołę i spędzić resztę życia z Lucią. Może to zbyt poważne plany, ale ja już jestem tego pewny. Tylko... Czy Lucia tez mnie kocha tak bardzo? Przecież nie tak dawno mnie jeszcze nienawidziła, a raczej tak chciała mi to przedstawić, bo kiedy z nią o tym rozmawiałem, to powiedziała mi o wszystkim. Pokazała swoje nadgarstki i... i wtedy mnie zamurowało. Nie chciałem, żeby to było przeze mnie, ale trudno. Takie mam szczęście, robiła to z mojej winy. Nigdy sobie tego nie wybaczą, a zawsze będę delikatnie całował, jej blizny na nadgarstkach. Kiedy po raz pierwszy zacząłem rozmowę o tym, nie chciała odpowiadać. Myślę, że uznała, że cisza powinna dać mi do zrozumienia: dlaczego to robiła. Za następnymi razami udało mi się wyciągnąć z niej cokolwiek. A jeszcze niedawno, kiedy o tym rozmawialiśmy... Ona... Po prostu wybuchła. Jej emocje rozlały się, pękły i wybuchły. Płakała w moje ramię. Mnie też to bolało. Wiedziałem, że to przeze mnie, ale, nie wiedziałem, że to mogło jej aż tak mocno dotknąć. Nienawidzę za to siebie. Chciałbym wyciąć tamten moment z naszej historii. Co było by gdybym wtedy się nie zakładał? Ślub, którego i tak nadal pragnę? No właśnie. Ślub. Mam sie już zaręczyć? W wieku 19 lat? Możecie mnie wziąć za idiotę, ale tak. Ja tego chcę. Czy się to komu podoba czy nie. Ja to zrobię. Ale... Jest jeden problem... Czy ona też tego chce? No właśnie. Trudno. Najwyżej odrzuci zaręczyny. Kupię najpiękniejszy pierścionek jaki można sobie wymarzyć. I już dziś zacznę poszukiwania.

Ubrałem się w miarę jak na miasto i wybiegłem z domu zostawiając w nim Lucię. Na ulicy spotkało mnie wiele osób w tym sąsiedzi, których o dziwo miło i z szerokim uśmiechem przywitałem. Oni zdziwieni moim zachowaniem, obracali ciągle za mną głowę. Ja biegłem, skakałem przez kolejne alejki ulic, aż w końcu dotarłem.  Engagement Drug Mikeys. Drogeria zaręczynowa. Najdroższe i najpiękniejsze pierścionki na świecie. Wybór był ogromny, ale w końcu zdecydowałem się na ten za 23 miliardy dolarów.

Exclusive diamond ring for your shiny darling

Exclusive diamond ring for your shiny darling

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Śliczny prawda? A kobiety mówią, że faceci nie maja gustu...

Z takim zakupem pobiegłem do domu. Pędziłem tym samochodem jak szalony. Po drodze mijały mnie same pechowe rzeczy. Najpierw korek, trwający półgodziny, potem jakiś dziwny pociąg na torach, który jechał 5 km na godzinę, następnie kolejny korek. Świat jest okropny! Nie dają mi dość do mojej ukochanej, i w spokoju jej się oświadczyć. Mimo lekkiego poddenerwowania, że jest możliwość odrzucenia zaręczyn wyminąłem poboczną drogą wszystkie auta i ruszyłem ostatnia prostą do domu. Od parkingu dzieliło mnie już zaledwie 5 metrów. Już widziałem mój dom. Dziwnym trafem Lucia też tam była. Ale... Nie sama. Podjechałem bliżej i to co zobaczyłem rozsypało moje serce na milion kawałeczków. Lucia przytulała nieznanego mi faceta, a on wziął ją na ręce i kręcili się wokół własnej osi. Nienawidzę życia. Nienawidzę miłości. Nienawidzę siebie...



&&&&&&&&&&&&&&&&&

Kocham niszczyć ich wspólne życie !!!!

Długo mnie nie było, a na dziś 615 słów...

Przeznaczenie || J.B/ A.G    1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz