18.

1.3K 76 17
                                    

MIKE'S POV

Całą noc i rano siedzieliśmy przy Josh'u. Głupi idiota. Żeby tak się wkurwić, żeby nie zauważyć jebanej ciężarówki i cholera jasna czerwonego światła?! Przecież mógł wejść do tego baru i odciągnąc ją! Byłoby lepiej!

Po nieprzespanej nocu zaczyna robić się jasno. Zbieramy się wszyscy i jedziemy do domu. Kurwa, szkoła! Aghhhh. Matka jedzie z nami, bo musi coś omówić z ojcem. Nie chcę wnikać bardziej w ich problemy, bo i tak są wystarczająco zjebane. Podjeżdżamy pod dom. Crystal pewnie jeszcze śpi...Myślę sobię o siostrze. Wczoraj jak wybiegła nawet do niej nie dzwoniłem. Potrzebuje trochę czasu, żeby ochłonąć i przemyśleć. Wchodzimy do domu, a tata zamarza w bezruchu i mówi coś w stylu O mój Boże? Co on gołą prosrytutkę zobaczył? Hahaha. Śmieję się w myślach, ale po chwili już nie jest mi do śmiechu. Kurwa mać! Ja jebie! Urwe mu jaja! Zajebie! BĘDZIE MIAŁ DARMOWĄ KASTRACJĘ! Jeszcze kurwa dopłacę, żeby było to za chwilę! Crystal rozebrana od pasa w górę i ten chuj! Shawn Alter! Największy wróg w naszych progach! No chyba jaja sobie ze mnie robicie! Zabiję go! Tak! Najpierw uprowadzę! Potem będę obcinał po kolei każde palce. Następnie uszy i potnę mu twarz! Ten ładniutki ryj, który... Z moich rozmyśleń nad zemstą wyrywa mnie głos tej szumowiny.

-Chłopak. - co!???? Jak kurwa co?! Że jak on się nazwał!? Zaciskam szczękę i pięści tak mocno, że aż wszystko mnie boli. Serio. Na pewno się przesłuszałem. Tam Mike. Tylko się przesłyszałeś, przesłyszałeś. Powtarzam te słowa

-Tak. To mój chłopak.- no nieeeeee. Zajeb mnie Chryste Panie!

Nagle cały film mi się urywa. Nie zwracam uwagi już na jakieś słowa. Wyłączam się całkowicie. W mojej głowie rodzi się wiele pytań:
DLACZEGO ALTER?
JAK?
CZEGO ZROBIŁA TO JOSH'OWI?
CO NIĄ KIEROWAŁO?
CZY NAPRAWDĘ GO ZDRADZIŁA?
CZY MOŻE NIE WIEDZIAŁA CO POWIEDZIEĆ?

Zanim się otrząsam Crystal schodzi ubrana. Wymija mnie i po prostu wychodzi bez słowa. Oj kurwa ja sobię z nią pogadam w szkole! Biegnę na górę. Szybko biorę prysznic i ubieram nowe ciuchy. Wsiadam na motor, bo samochodem bym nie zdąrzył. Mam swoją Yamahę R6. To jest prawdziaa jazde! Jadę z zawrotną prędkością. Gdy parkuję na parkingu widzę ich. Sron i Crystal. Tak SRON bo to nie jest SHAWN! Zsiadam z włączonego motoru i podbiegam pod szybę od strony Crystal. Pukam w okno, a szyba uchyla się...

-Chyba mamy sobię coś do wyjaśnienia!- krzyczę jej prosto w twarz.

-Emmm. Ale co?- ty mnie się jeszcze kurwa pytasz ?!

- Taką jedną malutką sprawę...- mówię cicho. Otwieram drzwi od tego samochodu. Wyciądam Crystal z niego i przerzucam przez ramię. Dziewczyna nawet nie protestuje. Przechodzę pod motor i sadzam ją na siedzeniu za mną i zakładam jej kask. Ja również zakładam go i odjeżdżam z piskiem opon. Na początku dziewczyna udaje obrażoną i w ogóle nie trzyma się mnie. Zaraz kurwa będzie mnie przepraszać. Przyspieszam z 60km/h do 180. Dziewczyna łapie mnie w pasie tak mocno, że mogłaby mnie udusić. Jedziemy prawie cały czas z taką prędkością. Po 2 minutach dojeżdżamy na miejscę. Brenepper. Ha! To tutaj wszystko się zaczęło. Gaszę silnik, a Crystal zeskakuje szybko na ziemię, zciąga kask i zabija mnie wzrokiem.

-Za co to było?! Nie mogłeś normalnie dojechać na miejsce!?- krzyczy dziewczyna.

-Nie! Bo ty też nie jesteś normalna!- odkrzykuję jej.

-O co ci w ogóle chodzi!? Co!?-pyta zdezorientowana. Nie wytrzymam już dłużej jej zachowania i wybucham.

-Kurwa! O co? O co? Ty się mnie jeszcze pytasz o co MI chodzi? To nie ja zachowuje się ostatnio jak dziwka. A nie sory. Dziwki przynajmniej dostają za to kasę!- tak. Brawo Mike! Dłuuuugi jęzor się udziela. Po co ja to powiedziałem. Siostra zatrzymała się w miejscu i patrzy tępo we mnie. Po jej policzkach sływa jedna, samotna łza.

-Ccc-zzy ty pp-poowie...-krztusi się swoimi łzami siostra. Zbiera się jednak i ponownie krzyczy- CZY TY POWIEDZIAŁEŚ, ŻE JESTEM GORSZA NIŻ DZIWKA?

-Crystal. Nieee.- mówię szybko.- Nie odwracaj kota ogonem. Wiesz o co mi chodzi. Przecież byłaś z Josh'em i...- przerywa mi dziewczyna.

-Ale już nie jestem!- krzyczy- I tak jest lepiej! Nie będziemy mieć problemów! Jak tylko on wyjdzie ze szpitala, zerwę z nim i będę z Shaw...- kurwa moja głowa. NIE MOGĘ TEGO SŁUCHAĆ!

-Kurwa Crystal! Nie! Nigdy w życiu.

-Bo co!? Ty jak pieprzysz wszystkie laski dookoła to jest super? Ale jak ja układam sobie życie miłosne to jest źle?! A tak w ogóle to co ty masz do MOJEGO SHAWN'A!?- trzymajcie mnie bo nie ręczę za siebię!

-On nie jest twój do kurwy nędzy!- krzyczę w jej twarz. Stoimy na wprost siebie na chodniku z tyłu pabu.

-A skąd wiesz ? A co?! Twoja była Aria? Marie, Shaeryl, Veronica, Camila, Bernay, Latoya...- przerywa- I czego nie odpowiedziałeś na pytanie!?

-Bo jest chujem! - mówie tylko. Nie mogę jej powiedzieć o przeszłości. Nie teraz.

-Nie znasz go! Gówno o nim wiesz !- żebyć się kurwa nie zdziwiła!

-Wiem!

-Nie wiesz!- pluje mi w twarz siostra.

-Wiem kurwa mać!

-To niby co wiesz ?!- prowokuje mnie i bez chwili zastanowienia wypalam.

-Shawn ma gang i my też!

Jak zareaguje Crystal? Co dalej z Josh'em? A może będzie z Shawn'em? Czy Josh dowie się o wszystkim?

Którego bohatera z książki do tej pory najbardziej polubiłaś/eś i dlaczego? Napisz w komentarzu i oczywiście zostaw coś po sobie! 😍😊😘😘😘😘

Brother&SisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz